Smoliński cały czas nie trenuje z ŁKS-em
Marcin Smoliński nie pojawił się na wczorajszym treningu ŁKS-u, mimo że Legia dogadała się wcześniej z Łódzkim Klubem Sportowym w sprawie półrocznego wypożyczenia "Smoły". "Nie wiemy, dlaczego nie ma go z nami, choć mieliśmy takie zapewnienie. Może znów się rozmyślił" - mówili wczoraj trenerzy ŁKS-u. Menedżer drużyny, Tomasz Kłos zapewnia jednak, że Smoliński pojawi się w Łodzi dziś lub jutro. "Marcin będzie u nas grał. Do Łodzi ma przyjechać dziś, a najpóźniej jutro" - zapewnia Kłos. "Uzgodniliśmy z Legią warunki jego wypożyczenia, z nim też jesteśmy już dogadani. Pozostaje tylko kwestia jego rozliczeń z Legią" - dodaje.
Niewykluczone, że Legia, po niedoszłym transferze Jacka Krzynówka na Łazienkowską, rozmyśliła się i wcale nie będzie chciała wypożyczyć swojego zawodnika. Smoliński może bowiem występować nie tylko w środku, ale i na lewej pomocy. "Cały czas wiszę na telefonie i rozmawiamy" - mówi tylko tajemniczo Smoliński.