REKLAMA

Gdzie zagra Legia w europejskich pucharach?

Bodziach, źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna

Dzisiejsze Życie Warszawy informuje, że w przypadku awansu Legii do fazy grupowej Ligi Europejskiej (tak od nowego sezonu nazywać się będzie dotychczasowy Puchar UEFA), nasz klub będzie musiał rozgrywać swoje mecze w Niemczech lub Czechach. W podobnej sytuacji jest Polonia. "Oba warszawskie kluby nie mają stadionów gotowych do organizacji meczów Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej" – mówi szef zespołu ds. infrastruktury Wydziału Bezpieczeństwa PZPN Zdzisław Czarnecki. Legia nie powinna mieć problemów z rozegraniem na swoim stadionie dwóch rund kwalifikacji do Ligi Mistrzów i trzech rund Ligi Europejskiej. Gorzej będzie w przypadku awansu do fazy grupowej.
"Teoretycznie można powiedzieć, że tematu nie będzie, bo polskie kluby z reguły szybko odpadają w rozgrywkach UEFA. Jeśli jednak sprawią miłą niespodziankę, pojawi się ogromny kłopot. Co wtedy? Najbliżej mamy stadiony Herthy Berlin i Banika Ostrawa" – podkreśla Zdzisław Czarnecki.

Czarnecki przekonuje, że inne polskie stadiony odpadają. "Obiekt Korony ma problem z toaletami oraz szerokością bramek wejściowych i dróg dojazdowych. To ewidentne zaniedbanie. Zagłębie Lubin? Nie sądzę, żeby do końca roku zdążyli z budową ostatniej trybuny. Podobnie wygląda sytuacja z obiektem Lecha Poznań i Stadionem Śląskim w Chorzowie. Przedstawiciele UEFA nie będę przymykać oczu. Oni mogą zakwestionować nawet szerokość drzwi, jeśli będą o cztery centymetry za wąskie" – dodaje Czarnecki.

Działacze Legii wierzą, że UEFA weźmie pod uwagę trwającą obecnie na Łazienkowskiej budowę nowego stadionu. "U nas trwa przebudowa, za dwa lata będziemy dysponować stadionem spełniającym wszystkie nowoczesne standardy. Wierzymy, że działacze UEFA wezmą pod uwagę ten argument. Liczymy na zastosowanie wobec Legii specjalnej procedury" – mówi członek zarządu KP Legia Marek Drabczyk.

Legioniści liczą, że na swoim stadionie będą mogli grać nawet w fazie grupowej Ligi Mistrzów, jeśli oczywiście zakwalifikują się do niej. "No, chyba że wylosujemy drużynę klasy Barcelony lub Milanu. Wtedy rozważymy pomysł jednorazowego wynajęcia większego stadionu. Płock lub Kielce? Dla warszawskiego klubu to oczywisty wybór. Berlin lub Ostrawa są ostatecznością, na dodatek niezwykle drogą i trudną pod względem logistycznym. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie" - mówi Drabczyk.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.