fot. Raffi
REKLAMA

Sparing: Młoda Legia 3-2 Ursus

Raffi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

W rozegranym w sobotę w podwarszawskich Laskach ostatnim meczu sparingowym przed wyjazdem na zgrupowanie do Bartoszyc Młoda Legia pokonała 3-2 (0-1) IV ligowy Ursus. Trenerzy Strejlau i Banasik podzielili swoich zawodników na trzy grupy, występujące po 30 minut. Po godzinie, po nieporuzumieniach bloku obronnego oraz bramkarza Legii i golach Dukalskiego i Sowińskiego prowadził Ursus. Na ostatnie pół godziny do gry desygnowano podstawowy skład Młodej Legii, który odrobił stratę z nawiązką. Dwa gole strzałami z dystansu zdobył Adam Banasiak, zaś trzecie trafienie dołożył w końcówce Adrian Rajczak.

Młoda Legia 3-2 (0-1) RKS Ursus
gole:
0-1 38 min. Dominik Dukalski
0-2 50 min. Łukasz Sowiński
1-2 61 min. Adam Banasiak
2-2 65 min. Adam Banasiak
3-2 86 min. Adrian Rajczak

Skład Legii:
I połowa: Marcin Pieniążek (30' Oskar Kędzierski) - Mateusz Lisiecki, Jakub Woropajew, Piotr Augustyniak, Piotr Wasikowski - Karol Styś, Dawid Duda (30' Daniel Łukasik), Mateusz Mak, Karol Kopeć - Samuelson Chukwuma (30' Mateusz Cieżak), Michał Mak (30' Mateusz Rosłoń).

II połowa: Oskar Kędzierski (60' Cezary Osuch) - Łukasz Małkowski, Jakub Woropajew (60' Maciej Wydra), Maciej Czachór (60' Maciej Świdzikowski), Piotr Wasikowski (60' Maciej Tomczyk) - Karol Styś (60' Mateusz Lisiecki), Daniel Łukasik (60' Adam Banasiak), Mateusz Mak (60' Patryk Koziara) Karol Kopeć (60' Adrian Rajczak) - Mateusz Cieżak (60' Patryk Kamiński), Mateusz Rosłoń (60' Maciej Górski).

Spotkanie było dla trenerów Banasika i Strejlaua ostatnią okazją do sprawdzenia testowanych zawodników (11 zawodników w wieku od 16 do 20 lat oraz 22-letni Chukwuma + kilku kolejnych z rocznika 1991 Młodych Wilków) przed wyjazdem na zgrupowanie w Bartoszycach. Także mający w zbliżającym się sezonie ambicje awansu Ursus wystąpił w mocno przemeblowanym od wiosny zestawieniu, z kilkoma testowanymi juniorami (własnymi, jak i m.in. z Delty Warszawa), ale i z doświadczonymi graczami znanymi dobrze na Mazowszu, jak Pazdan, Piotrowski (Znicz), Krzywicki (Dolcan) czy Dukalski.

W składzie Młodej Legii, który występował przez pierwszą godzinę przeważali właśnie zawodnicy testowani i najmłodsi. Spotkanie miało w pierwszej połowie dość zacięty i wyrównany (acz z lekkim wskazaniem na drużynę Ursusa) przebieg, choć początkowo nie obfitowało w sytuacje bramkowe i nie stało na najwyższym poziomie. Aktywnie grał Chukwuma, choć niezbyt wiele z jego wysiłków ostatecznie wynikało. Z dystansu próbował zaskoczyć Pawła Pazdana Mateusz Lisiecki, ale futbolówka przeleciała metr nad bramką. Groźnie było też po wrzutce Wasikowskiego w 15. minucie, ale obrońcy Ursusa, nie bez problemów, wybili ostatecznie piłkę z własnej "16-tki". Gracze RKS zagrażali z kolei bramce strzeżonej przez Marcina Pieniążka po stałych fragmentach gry, jednak dwukrotnie nad bramką uderzył z rzutu wolnego doświadczony Tomasz Piotrowski. Bardzo groźnie pod bramką Legii było w 28. minucie, gdy w piłką w pole karne wpadł Krzysztof Trzeciakowski (niegdyś występujący notabene w drużynie Młodych Wilków 1992) i uderzył po ziemi, ale Pieniążek zachował zimną krew, pozostał na linii i bez trudu złapał piłkę. Po dwóch kwadransach w drużynie Młodej Legii nastąpiło kilka zmian, ale obraz gry nie uległ znaczącym zmianom. Niestety w 38. minucie prowadzenie objęły "Traktorki" - do prostopadłego podania dobiegł rosły Dominik Dukalski, zobaczył, że Oskar Kędzierski wyszedł z bramki i pięknie mierzonym lobem nad naszym bramkarzem strzelił bramkę na 0-1. Taki też wynik utrzymał się do przerwy, choć tuż przed końcem pierwszej połowy po dośrodkowaniu Karola Stysia Pazdana usiłował jeszcze zaskoczyć strzałem z dystansu Mateusz Rosłoń.

Druga odsłona zaczęła się dla legionistów fatalnie - wybijający piłkę z własnego pola karnego Kędzierski trafił w jednego z nadbiegających zawodników Ursusa, z prezentu skorzystał Łukasz Sowiński, podwyższając na 0-2. Na boisku zrobiło się gorąco, trwała zacięta walka w środku pola, nerwy puszczały obu stronom; w pewnym momencie pod polem karnym RKS starli się Piotrowski i Daniel Łukasik, na szczęście wystarczyło upomnienie arbitra. Kolejnym razem jednak potrzebna była już kara - z boiska musiał zejść Łukasz Małkowski :). Legioniści próbowali odrabiać straty, ale poza niecelnym strzałem 18-letniego Mateusza Cieżaka nie mogli stworzyć sobie dogodnych okazji bramkowych. Sytuacja zmieniła się wraz z wejściem na boisko drugiej jedenastki, złożonej głównie z zawodników o większym stażu w Młodej Legii i kilku czołowych graczy z rocznika 1991. Już po minucie strzałem zza pola karnego pokonał Piotra Bielińskiego Adam Banasiak. W kolejnej akcji Łukasz Małkowski silną centrą uruchomił Adriana Rajczaka, który uderzył głową, ale wysoko nad bramką. Chwilę później był już jednak remis - Banasiak strzelił mocno z 20. metra, mocno podkręcona piłka zaskoczyła Bielińskiego, który rzucił się w złym kierunku i nie zdołał obronić tego uderzenia. Nasz środkowy pomocnik zdobył swoją drugą bramkę w ciągu zaledwie 5 minut obecności na boisku, a mógł jeszcze powiększyć swoje konto bramkowe, ale pierwszy z jego strzałów obronił golkiper Ursusa, a drugie przeleciało o centymetry od słupka. Młoda Legia dążyła stanowczo do zwycięstwa. Po pięknym rozegraniu piłki przez Patryka Kamińskiego i Rajczaka strzelał Patryk Koziara, a dobijający Maciej Górski został w ostatniej chwili uprzedzony przez Bielińskiego. "Malarz" mógł wpisać się na listę strzelców również w 75. minucie, ale strzelając z lewego narożnika pola karnego nie trafił zbyt czysto i futbolówka padła łupem bramkarza. Gracze RKS nie rezygnowali z odzyskania prowadzenia, ale poza rzutem wolnym Piotra Ćwika (piłka przeleciała o metr nad poprzeczką) nie mieli stuprocentowych okazji. Ich prostopadłe podania były przechwytywane przez obrońców i pewnie grającego na przedpolu bramkarza Młodej Legii Cezarego Osucha. Na kilka minut przed końcem wynik na 3-2 ustalił po ładnej zespołowej wymianie piłek Adrian Rajczak - futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i znalazła drogę do siatki.

Cieszy zwycięstwo i gra w ostatnich minutach, martwi za to słaba postawa większości graczy testowanych, z których stosunkowo najlepiej zapprezentowała się para stoperów występująca w pierwszej połowie.

Zawodnicy testowani:

Oskar Kędzierski (1990), bramkarz, KOSA Konstancin
Marcin Pieniążek (1990), bramkarz, Agrykola Warszawa
Maciej Czachór (1989), stoper, Gwardia Warszawa
Jakub Woropajew (1989), stoper, Kotwica Kołobrzeg
Piotr Augustyniak (1989), stoper, OKS Otwock
Karol Styś (1990), pomocnik, Olimpia Elbląg
Karol Kopeć (1989), pomocnik, Korona Kielce ME
Mateusz Mak (1991), pomocnik, Stadion Śląski Chorzów
Michał Mak (1991), napastnik, Stadion Śląski Chorzów
Mateusz Cieżak (1991), napastnik, Odra Koźle
Samuelson Chukwuma Odunka (1986), napastnik, KS Piaseczno















fot. Raffi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.