Nie wszyscy kibice Legii zostali wpuszczeniu na stadion Broendby - fot. Mishka
REKLAMA

Oświadczenie SKLW

źródło: SKLW - Wiadomość archiwalna

Na siedem dni przed meczem przedstawiciele SKLW zwrócili się do KP Legia z propozycją wspólnego zorganizowania wyjazdu do Kopenhagi lub Tallina, mając na uwadze, że na mecz w którymś z tych miast będzie wybierała się spora grupa kibiców Legii. Zorganizowany wyjazd miał m.in. pomóc w uniknięciu kłopotów z dystrybucją biletów. Powyższa propozycja nie spotkała się z zainteresowaniem przedstawicieli naszego klubu.

Przed rozpoczęciem spotkania pod stadionem Broendby zebrali się kibice Legii chcący obejrzeć mecz. Spora część zgromadzonych osób (m.in. kibice Legii mieszkający w Danii oraz osoby, które wybrały się do Kopenhagi zanim KP Legia rozpoczęła dystrybucję biletów) nie posiadała wejściówek na spotkanie. Jak się okazało, odmówiono im sprzedaży biletów w kasach na miejscu, gdyż na wniosek wysłany do Broendby przez KP Legia nikt legitymujący się polskim obywatelstwem nie mógł zakupić biletu na to spotkanie na żaden z sektorów! Wydaje się to niezrozumiałe, zważywszy na to, że spora część Polaków mieszkających i pracujących w Danii chcących zobaczyć ten mecz, jak również kibice, którzy połączyli sobie urlopy z wyjazdem do Kopenhagi i wyruszyli tam wcześniej (przed rozpoczęciem sprzedaży biletów w Warszawie) zostali pozbawieni możliwości wejścia na stadion.

Cała sytuacja wydaje się tym bardziej absurdalna, że przedstawiciele SKLW na środowym przedmeczowym treningu zostali poinformowani przez Dyrektora ds. Bezpieczeństwa Legii, pana Bogusława Błędowskiego, że będzie możliwe nabycie wejściówek w kasach w Kopenhadze.
Na niecałe dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania, przedstawiciele SKLW zgłosili się do pana Błędowskiego, z prośbą o wyrażenie zgody na sprzedaż kilkuset biletów osobom ich nie posiadających. Po konsultacji z prezesem Leszkiem Miklasem zgoda na takie rozwiązanie nie została wyrażona. Wobec powyższego przedstawiciele SKLW zwrócili się do członka Rady Nadzorczej KP Legia, pana Pawła Kosmali, jednak i w tym wypadku spotkali się z odmową.

Wskutek nerwowości, która zapanowała wśród kibiców czekających pod stadionem doszło do spięcia ze służbami porządkowymi. Kibice posiadający bilety weszli na sektor dopiero ok. 30. minuty meczu, nie unikając prowokacji i gazowania ze strony ochrony.

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.