Jan Urban zastanawia się jak wyeliminować Duńczyków - fot. Mishka
REKLAMA

Urban: Mecz sezonu

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Jutro o 20:00 legioniści rozpoczną bój o awans do kolejnej fazy Ligi Europy. Po remisie 1-1 w Kopenhadze "wojskowi" wydają się faworytami. Jan Urban widzi prostą receptę na sukces. "Musimy chcieć wygrać. Jeżeli nastawimy się na remis 0-0, to przegramy. Jeżeli uwierzymy, ze jesteśmy lepszą drużyną, to wygramy" - uważa trener Legii.

Szkoleniowiec legionistów ma nadzieję, że jego piłkarze nie zagrają tak słabo jak tydzień temu. "Uczymy się na błędach i musimy wyciągnąć wnioski z końcówki meczu w Kopenhadze. Trzeba to zmienić, bo inaczej nie wykorzystamy naszej szansy. Paradoksalnie choć sezon się dopiero zaczyna, to dla nas jest to mecz sezonu. W lidze wszystko można zawsze odrobić a tu jeden mecz będzie decydował o naszych losach" - mówi Urban.

"Musimy zagrać na naszym poziomie, na który nas stać. W Danii nie pokazaliśmy naszej gry. Ostanie 30 minut pokazało wówczas, że boimy się o wynik. Broendby znakomicie to wykorzystało, a my mieliśmy sporo szczęścia, że nie przegraliśmy. Teraz powinno być odwrotnie, bo grając na własnej murawie, nie jesteśmy słabsi od rywala i musimy wykorzystać wynik sprzed tygodnia" - uważa Urban, wyliczając silne strony rywala. "Broendby jest silne jako zespół. Dobrze nad piłką panuje Alexander Farnerud. Robi dużo wiatru w obronnie rywali i potrafi kiwnąć dwóch a nawet trzech zawodników. Reszta piłkarzy nie jest już aż tak groźna. Potrafią jednak rozgrywać dobre kombinacyjne akcje. Mają dobrze poukładaną taktykę, są zaskakująco dobrze wyszkoleni technicznie."

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.