REKLAMA

Mucha: Nie możemy udawać, że nie ma konfliktu

źródło: Rzeczpospolita - Wiadomość archiwalna

"Broendby przypomina Legię. Duńczycy są dobrzy technicznie, grają po ziemi, skrzydłami. Widać, że trenerzy chodzili do tej samej szkoły. Poziom obu drużyn jest mniej więcej taki sam. Dobrze rozpoczęliśmy sezon, wysokim zwycięstwem nad Zagłębiem. Żałuję, że na środku obrony nie może zagrać kontuzjowany Dickson Choto, bo rozumiem się z nim bardzo dobrze" - mówi Jan Mucha.

"Rozglądam się za klubem w lepszej lidze" - przyznaje Mucha. "Niektóre propozycje przestały być aktualne, może pojawią się inne. Ale mam ambicję grania w dobrym klubie z dobrej ligi i nie zamienię Legii na drużynę słabszą, choćby mi lepiej zapłacili. Rozmawiałem o tym z prezesem Leszkiem Miklasem i dyrektorem sportowym Mirosławem Trzeciakiem. Legia nie odda mnie za mniej niż 2 mln euro, więc może się okazać, że pozostanę na Łazienkowskiej" - dodaje bramkarz.

"Konflikty kibiców z klubem nie powinny być sprawą piłkarzy, ale nie możemy udawać, że ich nie ma. Kiedy cztery lata temu miałem przyjść do Legii, zbierałem informacje o klubie, stadionie i kibicach. Widziałem na portalu YouTube, jakie wspaniałe oprawy robią kibice Legii i słyszałem, że przez pierwszy kwadrans przyjezdnym piłkarzom trzęsą się ze strachu nogi. Myślałem, że to wszystko przeżyję. I się nie udało" - kończy reprezentant Słowacji.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.