Młode Wilki 94 pokonały na Łazienkowskiej Błyskawicę - fot. Raffi
REKLAMA

Młodzież: mecze środowe (foto + video)

Redakcja, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Doskonale spisali się dziś zawodnicy Legii z rocznika 1996, którzy rozgromili 10-0 Legion Radom, już do przerwy prowadząc ośmioma bramkami. Po przerwie na placu gry pojawiło się również kilku zawodników z rocznika 1997. Młode Wilki 94 pokonały 3-1 Błyskawicę Warszawa, swoje spotkanie wygrały również Młode Wilki 95, gromiąc 6-0 Ursus. Gorzej poszło za to trampkarzom starszym CWKS w starciu z radomskim Legionem, którzy po remisie 1-1 do przerwy, w drugiej odsłonie stracili z powodu kontuzji kilku podstawowych zawodników, a ostatecznie przegrali 2-8.

Fotoreportaż z meczu Legia 94 - Błyskawica - 39 zdjęć

Fotoreportaż z meczu Legia 96 - Legion Radom - 20 zdjęć
W spotkaniu rozegranym przy Łabiszyńskiej, młodzicy CWKS ulegli z kolei po zaciętej walce 2-3 Polonezowi.

Legia 94 3-1 (1-0) Błyskawica Warszawa
gole:
1-0 35 min. Norbert Misiak
2-0 43 min. Przemysław Żegleń (as. Dominik Ochman)
2-1 51 min. Krzysztof Lewicki
3-1 72 min. Jakub Sosnowski (as. Patryk Sokołowski)

Legia: Brzeziański - Sokołowski (kpt), Makowski, Dankowski, Mąka - Kurowski (65' Fabiszewski), Ochman (60' Malesa), Pielaciński (36' Drożdżal), Misiak (50' Mazek) - Kacprzak (57' Sosnowski), Żegleń (50' Janusiewicz).
Trenerzy: Tomasz Sokołowski, Jakub Sowiński.

Legia od początku ruszyła na przeciwnika, realizując konsekwentnie swoją taktykę. Z początku mimo dobrycvh okazji Kurowskiego, żeglenia czy Kacprzaka gole nie padały, ale w 35. minucie po akcji lewą storną w polu karnym najsprytniej zachował się Norbert Misiak, który z kilku metrów wepchnął piłkę do siatki. Twardo walczący przeciwnicy nie odpuszczali, ale to Legia była bliższa podwyższenia wyniku. W końcu po podaniu Ochmana w pole karne na 2-0 podwyższył Żegleń. Od tego momentu rozpoczęły się liczne zmiany składu w naszej drużynie - trener Tomasz Sokołowski dał pograł niemal wszystkim graczom ze składu meczowego. Gola kontaktowego zdobyli w międzyczasie prażanie - po nieporozumieniu obrońcy i bramkarza Legii Lewicki otrzymał prezent z którego skwapliwie skorzystał, pakując futbolówkę do siatki. Już kilka minut wcześniej gracz ten mógł strzelić gola w podobnej sytuacji, ale wówczas piłkę z pustej bramki wybił Arkadiusz Drożdżal, Gracze Błyskawicy wyczuli szansę na odrobienie strat i starali się przejąć inicjatywę. Spotkanie zrobiło się ostrzejsze, kilkakrotnie doszło do niepotrzebnych dyskusji. Sytuację wyjaśnił jednak na niecałe 10 minut przed końcem meczu Jakub Sosnowski. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale na drodze Sosnowskiego i Mazka stanał dobrze dysponowany bramkarz gości i reprezentacji Mazowsza Dariusz Przysowa. Po dwóch kolejkach legioniści zajmują drugie miejsce w tabeli z kompletem punktów, jedynie stosunkiem bramek ustępując miejsca GKP Targówek.

Fotoreportaż z meczu Legia 94 - Błyskawica - 39 zdjęć Raffiego

Ursus 0-6 (0-1) Legia 95
gole:
0-1 18 min. Konrad Romachów (as. Mateusz Zawal)
0-2 45 min. Konrad Romachów (b.a.)
0-3 48 min. Aleksander Stolarz (as. Tomasz Kamiński)
0-4 51 min. Jakub Waszkiewicz (as. Aleksander Jagiełło)
0-5 55 min. Kamil Wilimowski (as. Aleksander Stolarz)
0-6 76 min. Damian Kucharski (as. Konrad Romachów)

Skład Legii: Haluch - Waszkiewicz, Okieńczyc, Kucharski, Kamiński - Romachów, Zawal (52' Sieradzki), Wilimowski, Jagiełło - Stolarz, Chmielewski (52' Śmigielski)
Trenerzy: Bernard Kapuściński, Sebastian Karst

Podopieczni trenerów Kapuścińskiego i Karsta nie zwalniają tempa -tym razem pokonali na wyjeździe aż 6-0 Ursus. Wprawdzie wciąż wielu zawodników odczuwa trudy finałów MP, a ze składu wypadł dodatkowo Przemysław Milewski, do gry powrócił za to Alek Stolarz, a oficjalny debiut zaliczył pozyskany z KS Raszyn Maciej Sieradzki. Pierwsza połowa nie zapowiadała jeszcze tak wysokiej wygranej - choć okazji nie brakowało, a gospodarze tylko momentami wychodzili z własnej połowy - padł tylko jeden gol, Konrada Romachowa. Po przerwie legioniści naregulowali celowniki i dołożyli pięć kolejnych bramek, z czego aż cztery w pierwszym kwadransie po wznowieniu gry, rozwiewając ostatecznie watpliwości co do tego, kto wygra mecz.

Legia 96 10-0 (8-0) Legion Radom
gole:
1-0 2 min. Eryk Rakowski (as. Daniel Mlonek)
2-0 6 min. Michał Suchanek (as. Jakub Nidzgorski)
3-0 7 min. (samobójcza) (as. Kevin Ozga)
4-0 9 min. Eryk Rakowski (b.a.)
5-0 15 min. Rafał Makowski (as. Jakub Nidzgorski)
6-0 22 min. Jakub Nidzgorski (b.a.)
7-0 28 min. Eryk Rakowski (as. Daniel Mlonek)
8-0 29 min. Jakub Nidzgorski (as. Rafał Makowski)
9-0 37 min. Daniel Turżonek (as. Jakub Nidzgorski)
10-0 43 min. Eryk Rakowski (as. Michał Suchanek)

Skład Legii: Jędraszczak (36' Koncki) - Ozga, Bielicki (36' Turżonek), Gorczyca (55' Piątek [MW97]), Baranowski - Suchanek (55' Krasucki [MW97]), Mlonek, Podsiadło (50' Siedlecki), Rakowski - Makowski, Nidzgorski (50' Więdłocha [MW97]).
Trenerzy: Marcin Pawlina, Tomasz Grudziński

Legioniści przystępowali do dzisiejszego meczu z respektem do przeciwnika, który 3 dni wcześniej rozgromił 6-0 silną Agrykolę, ale i z wiarą we własne umiejętności. Dzięki pozytywnemu podejściu i konsekwentnej zespołowej grze Młode Wilki bardzo szybko objęły prowadzenie. Kolejne bramki padały co kilka minut i już do przerwy Legia prowadziła 8-0 z mocno zgnębionym przeciwnikiem. To dąło okazję do przeprowadzenia w drugiej połowie dużej ilości zmian - na boisku pojawili się m.in. trzej gracze z rocznika 97 oraz - na pozycji napastnika - Mateusz Siedlecki, nominalny... bramkarz. Zdołał on nawet zdobyć gola, ale nie został on uznany z uwagi na pozycję spaloną. Strzelecki festiwal tymczasem trwał - hat tricka zaliczył Eryk Rakowski, a ostatecznie Legia zaaplikowała przeciwnikom aż 10 trafień, nie tracąc żadnego gola - w jedynej groźnej sytuacji w drugiej połowie odważnie i pewnie interweniował Bartek Koncki. Po dwóch kolejkach legioniści prowadzą w tabeli, lepszym stosunkiem bramek (22-0!) wyprzedzając Pogoń Siedlce i Pogoń Grodzisk Maz.

Fotoreportaż z meczu Legia 96 - Legion Radom - 20 zdjęć

Legion Radom 8-2 (1-1) CWKS Legia 94
gole dla Legii:
1-1 40 min. Mateusz Wyszomirski
4-2 55 min. Piotr Papież

Skład Legii: Karczmarczyk - Błesnowski, Orlik, Wieczorek, Papież - Cybe, Wyszomirski, Miros, Terlecki, Ziędalski - Sikorski oraz Kopeć, Pec, Bogucki, Prugar, Kaliciecki.
Trener: Tomasz Grudziński

Pierwsza połowa meczu w Radomiu była dość interesującym i zaciętym widowiskiem, nie brakowało walki i okazji bramkowych z obu stron. Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze, ale tuż przed przerwą mający momentami przewagę taktyczną legioniści wyrównali za sprawą debiutującego w drużynie Mateusza Wyszomirskiego. Po przerwie było już niestety nieco gorzej; gospodarze objęli ponownie prowadzenie, na dodatek boisko musiał opuścić poturbowany strzelec gola, a niedługo potem kolejny z naszych graczy. Legioniści zdobyli się na jeszcze jeden zryw i w 55. minucie Piotr Papież zdobył drugiego gola dla CWKS, a mógł jeszcze jednego, ale został sfaulowany wychodząc na czystą pozycję. Co gorsza, po kopnięciu w kolano i on musiał opuścić przed czasem plac gry. Końcówka należała już zdecydowanie do gospodarzy, którzy uzyskali 4 kolejne trafienia, zwyciężając pewnie 8-2. Po drugiej kolejce legioniści zajmują 11. lokatę w tabeli, wyprzedzając jedynie Broń Radom. Mają jednak 1 spotkanie zaległe - mecz z Młodymi Wilkami zostanie jednak rozegrany, w późniejszym terminie.

Polonez Warszawa 3-2 UWKS Legia 97

Drugiej porażki w tej rundzie doznali podopieczni Michała Kapusty. Tym razem szczęście było naprawdę blisko. Zabrakło nieco zdecydowania oraz skuteczności w wykorzystywaniu stworzonych okazji. Mimo to gra legionistów ulega powoli poprawie, co powinno dać efekt w kolejnych meczach.


Akcje i bramki z meczu Młode Wilki 94 - Błyskawica:




Akcje i bramki z meczu Młode Wilki 96 - Legion Radom:

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.