REKLAMA

Lechia szanuje, ale nie boi się Legii

Fumen, źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto - Wiadomość archiwalna

W dzisiejszy wieczór na Łazienkowskiej wybiegną jedenastki warszawskiej Legii oraz Lechii Gdańsk. Spotkanie o tyle ważne, że obie ekipy dzieli w tabeli zaledwie jeden punkt. I choć w minionym sezonie drużyna z Pomorza nie znalazła sposobu na zwycięstwo ze stołecznym zespołem, to teraz ma być inaczej. "Każdy z legionistów wzbudza szacunek, ale w pojedynkę meczu się nie wygrywa. Jeśli przeciwstawimy im zespołową, ambitną grę, to osiągniemy korzystny wynik. Respekt tak, strach nie" - zapowiada trener Lechii, Tomasz Kafarski.
Szkoleniowiec lechistów ma podobne problemy jak Jan Urban. Otóż jego podopieczni rażą w meczach nieskutecznością. "Nie robię z tego tragedii, mocno pracujemy nad skutecznością na treningach" - mówi Kafarski.

Dla jednego z podopiecznych Kafarskiego będzie to wyjątkowe spotkanie. W barwach Lechii występuje obecnie Krzysztof Bąk, który niegdyś przywdziewał "Czarną koszulę". "Nie wiem dokładnie w ilu derbach z Legią grałem, ale na pewno wiem, że ani razu nie zaznałem smaku zwycięstwa. Dlatego bardzo chcę to zmienić teraz, w barwach Lechii. Kibice Legii należą do najlepszych w Polsce, atmosfera na Łazienkowskiej jest zawsze gorąca, ale nam to pasuje" - deklaruje Bąk.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.