Komentatorzy liczą na mocne ciosy ze strony GKS-u i Legii
Sobotni mecz GKS-u z Legią zapowiada się jako bardzo ciekawe widowisko. Legia przystąpi do meczu mocno osłabiona, zarówno brakiem podstawowego stopera, jak i dwóch kontuzjowanych napastników. Mimo to zdaniem komentatorów Legii najtrudniej będzie zdominować grę w środku pola. Były zawodnik Legii, Marek Citko uważa, że bardzo trudno będzie zatrzymać piłkarza GKS-u, Janusza Gola. "Polecałem go nawet działaczom Legii. Jest znakomity w przerywaniu akcji i ma niesamowity spokój" - mówi Citko.
"Legii bardzo trudno będzie zatrzymać rozpędzony i świetnie grający GKS. Prawdę mówiąc, nie daję gościom większych szansę" - mówi Marek Citko.
Józef Młynarczyk tymczasem oceniając bramkarzy nie ma wątpliwości - Jan Mucha jest najlepszym bramkarzem w lidze. "Słowak to w tej chwili najlepszy piłkarz na tej pozycji w ekstraklasie. Jest pewny, świetnie spisuje się na przedpolu i co ważne, w trudnych chwilach zachowuje niesamowity spokój" - mówi. Młynarczyk wysoko ocenia także Sapelę, który w ostatnich 7 meczach nie puścił bramki.
Obrona w obu zespołach jest wyrównana zdaniem Marka Chojnackiego, byłego piłkarza ŁKS-u. A to za sprawą absencji Inakiego Astiza. "GKS może poszczycić się imponującą serią bez straty gola, ale przyczyny nie upatrywałbym w bezbłędnej grze bełchatowskich obrońców. Właśnie ta formacja jest najsłabszą ze wszystkich w GKS-ie. Myślę, że Rafał Ulatowski może mieć największe pretensje do defensorów, którzy często popełniają proste błędy" - mówi Chojnacki.
Grzegorz Mielcarski tymczasem liczy na pojedynek w wielkim stylu. "Liczę na to, że w sobotę zobaczymy mocne ciosy z obu stron. Są na to duże szanse, pod warunkiem jednak że wystrzelą armaty GKS-u i Legii. Gospodarze mają w składzie Nowaka, który jest najbardziej nieprzewidywalnym napastnikiem w ekstraklasie. Jednym zagraniem może przesądzić o losach meczu. Legia też ma czym postraszyć, tyle tylko, że dyspozycja jej napastników zależy od dnia. Jeśli Urban trafi z ich formą, Legia może być niezwykle groźna" - mówi Mielcarski, który w przypadku wygranej GKS-u, właśnie klub z Bełchatowa typuje na "mistrza jesieni".
