Tataj: Marzyłem o grze w Legii

29-letni Maciej Tataj jest najskuteczniejszym strzelcem I ligi. Występujący w Dolcanie Ząbki zawodnik zdobył w 19 meczach 12 bramek, a jego zespół po rundzie jesiennej plasuje się na czwartym miejscu w tabeli, z realnymi szansami na walkę o awans. Ponadto w trzech meczach Pucharu Polski Tataj dołożył jedno trafienie. Urodzony w Warszawie napastnik żałuje, że nigdy nie miał szansy grać w Legii.

Tym bardziej, że występując w Agrykoli marzył o tym. "Tak wyszło. Jak zaczynałem w Agrykoli w wieku 10 czy 11 lat, to marzyłem o Legii, do której dzieliła mnie ulica. Niestety, nikt z Łazienkowskiej się po mnie nie zgłosił. A szkoda. Teraz czytam, jak kluby biorą młodego napastnika, który strzelił w młodzieżowych rozgrywkach 20 czy 30 bramek. Ja strzelałem blisko 40..." - mówi piłkarz.

Tataj kibicom przypomina Marcina Mięciela, a to ze względu na zamiłowanie do strzałów przewrotką. "Dla mnie to normalny strzał. Na początku może parę razy się potłukłem, ale po tylu latach mam to opanowane do perfekcji" - mówi z uśmiechem. Wielce prawdopodobne, że niebawem Tataj bramki strzelać będzie dla Korony Kielce. Marcin Sasal, do niedawna trener Dolcanu, a dziś kieleckiego klubu, czyni starania, by w przerwie zimowej pozyskać najskuteczniejszego zawodnika I ligi.