Jan Mucha kończy dziś 27 lat - fot. Tomek Janus
REKLAMA

27. Urodziny Jana Muchy

Redakcja - Wiadomość archiwalna

27 lat temu w słowackiej miejscowości Belá nad Cirochou przyszedł na świat piłkarz, który tylko w obecnym sezonie sam zapewnił Legii Warszawa wiele punktów. Mowa oczywiście o Janie Musze, który często jest zaporą nie do przejścia dla rywali. "Muszkin" w Warszawie pojawił się przed rozpoczęciem sezonu 2005/2006.
Numerem jeden wśród bramkarzy był wówczas Łukasz Fabiański. Po odejściu "Fabiana" Mucha zyskał niemal wyłączność na występy w bramce Legii. Konkurenci Słowaka do gry w wyjściowym składzie nie mają z nim łatwego życia. "Muszkin" broni tak dobrze, że Krzysztof Dowhań nie ma zamiaru stawiać na rezerwowych golkiperów. Patrząc na to, co Mucha wyczyniał w niedawnym meczu z GKS-em Bełchatów nie ma się jednak czemu dziwić.

Zimą Mucha prawdopodobnie pożegna się z Legią i znajdzie innego pracodawcę. Już teraz media niemal codziennie donoszą o klubach, które chętnie widziałyby Słowaka w swojej drużynie. "Muszkinowi" trzeba więc życzyć sukcesów w dalszej karierze klubowej i reprezentacyjnej. A jeżeli Mucha wiosną nadal będzie biegał z "eLką" na piersi, to oby w maju cieszył się ze zdobycia mistrzostwa i Pucharu Polski.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.