REKLAMA

Dziekanowski: Urban nie może być zadowolony z gry Legii

Bodziach, źródło: Polska the Times - Wiadomość archiwalna

Dariusz Dziekanowski, przed laty świetny zawodnik Legii ostatnio zdobył licencję trenerską UEFA Pro. Jak sam przyznaje nie miałby nic przeciwko pracy w Legii. "Myślę, że w ciągu pół roku trafię do dorosłej piłki, raczej nie do niższej ligi. Nie chcę też być asystentem" - mówi "Dziekan" w rozmowie z Polską. Były asystent Leo Beenhakkera jest przekonany, że Jan Urban nie może być zawodolony z gry Legii.

"Janek Urban może będzie na mnie zły, ale na pewno sam nie jest zadowolony z tego, jak gra Legia. Ja bym nie wystawiał Iwańskiego i Gizy w środku pola. To tacy sami zawodnicy. Czy Radović robi postępy? Nie. Zresztą, każdy z legionistów powinien lepiej grać. Oprócz Muchy. Niezły jest Choto. Astiz też, choć mam wrażenie, że był lepszy, gdy przychodził do Legii. A Borysiuk? Gra już rok w tym zespole i nie widać, żeby jego umiejętności wzrastały. To nieszczęście. Nie chciałbym Legii za bardzo krytykować, bo jestem z tym klubem bardzo związany, ale oglądałem ich kilka meczów i widziałem, że się męczą" - mówi Dziekanowski.

Zdaniem Dziekanowskiego postępy robi Jakub Rzeźniczak. "Miałem go w kadrze młodzieżowej. Raz odbyłem z nim krótką rozmowę. Powiedziałem, że jak będzie tylko kopał piłkę bez sensu ze strachem w oczach, nic nie osiągnie. Widać, że pracuje nad sobą. Jeśli poprawi technikę, zyska czas na zastanowienie, bo piłka nie będzie mu przeszkadzała" - mówi.

Kto jego zdaniem będzie mistrzem? "Wszystko wskazuje na to, że Wisła. Ma wielu zawodników, którzy są lepsi od pozostałych w lidze. Legia jest słaba na rynku transferowym. Już nie będę im wypominał, że przegapili Roberta Lewandowskiego" - mówi.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.