Krzysztof Ostrowski w Legii nie pograł zbyt wiele - fot. Mishka
REKLAMA

Ostrowski: Urbanowi nie podobał się mój styl gry

Bodziach, źródło: Futbol News - Wiadomość archiwalna

Krzysztof Ostrowski trafił do Widzewa tuż przed zamknięciem ostatniego letniego okienkta transferowego. Widzew chciał go pozyskać już zimą zeszłego roku, ale wtedy "Ostry" ze Śląska przeniósł się na Łazienkowską. Dziś można powiedzieć, że był to jeden z chybionych transferów i zawodnik szybko odszedł z Legii. "Nie chcę mówić, że to wszystko jest winą trenera. Sam mogłem zrobić coś więcej.
Fakt, że Urban nie widział mnie w pierwszym składzie. Widzew to idealne miejsce, aby odbudować się po nieudanej przygodzie z Legią" - mówi Futbol News Ostrowski.

Lewy pomocnik w obecnym sezonie w Legii zagrał w meczach Ligi Europejskiej - dwa razy po 90 minut. Potem został odsunięty od pierwszego składu i zagrał trzy spotkania w Młodej Ekstraklasie. "Trenerowi chyba nie podobał się mój styl gry" - zauważa zawodnik, który liczy na powołanie do reprezentacji Polski na Puchar Króla do Tajlandii.

W rundzie jesiennej Ostrowski wystąpił w 12 meczach Widzewa i strzelił jedną bramkę.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.