Takesure Chinyama siedzi załamany na ławce przy boisku treningowym w Mijas - fot. turi
REKLAMA

Znowu kolano Chinyamy... (zdjęcia)

Mishka - Wiadomość archiwalna

Jeszcze wczoraj Takesure Chinyama trenował na pełnych obrotach i wydawało się, że po kontuzji kolana nie ma śladu. Niestety, wygląda na to, że uraz, z którym napastnik Legii zmaga się od kwietnia ubiegłego roku znowu się odnowił! Na dzisiejszym porannym treningu w Mijas, po rozgrzewce "Chini" musiał przerwać ćwiczenia z powodu bólu kolana.

Jak nietrudno przewidzieć, to wydarzenie mocno zdenerwowało szkoleniowca Legii. Może się bowiem okazać, że z leczeniem więzadeł kolanowych Chinyamy coś było nie tak, lub za szybko wrócił do gry i znowu może go czekać długa przerwa...



Załamany Chinyama - fot. turi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.