Urban: Mam pretensje do Gizy
Tomek Janus - Wiadomość archiwalna
"Dzisiaj od wyniku było ważniejsze to, że mogłem zobaczyć jak w akcji prezentuje się teoretycznie słabszy skład. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i trochę szkoda straconych dwóch bramek. Po przerwie Mordowija wystawiła cały nowy skład i to było widać na murawie. Byli bardziej wybiegani od nas.
W naszej grze szczególnie po przerwie zabrakło agresywności w środku pola, stąd dwie bramki rywali strzelone z dystansu" - powiedział po meczu z Mordowiją Sarańsk trener Legii, Jan Urban.
"Mam trochę pretensji do Piotrka Gizy, nie żebym go straszył, ale to zawodnik, który potrafi grać agresywnie i tak powinien grać zawsze" - dodał szkoleniowiec.