Grali przyjaciele

Piłkarze Den Haag zdobyli jeden punkt w trudnym wyjazdowym meczu z Feyenoordem Rotterdam. "Bociany" objęły prowadzenie w 10 minucie po samobójczym trafieniu Van Bronckhorsta. Kolejne dwa trafienia piłkarze Feyenoordu kierowali już do właściwej bramki i od 76. minuty prowadzili 2-1. Kilkanaście sekund przed końcem meczu do remisu doprowadził były piłkarz drużyny z Rotterdamu, Danny Buijs. Trzecią wygraną z rzędu zaliczył Juventus.

Piłkarze Starej Damy wygrali na wyjeździe z Bolonią 2-1. Wynik już w 4. minucie otworzył Diego i cieszyć się mogli podopieczni Zaccheroniego. W 23. minucie Diego miał okazję do podwyższenia wyniku, ale jego strzał trafił w słupek. Na początku drugiej połowy gospodarze doprowadzili do wyrównania za sprawą Busce. W 64. minucie zawodnik Bologny minął już Buffona, ale mając przed sobą tylko pustą bramkę trafił w słupek. Kilka minut później świetnie w polu karnym zachował się Del Piero, który dograł do Candrevy, a ten zdobył zwycięską bramkę dla Juve.