Arek Najemski w walce z Rafałem Barzycem z Marcovii - fot. Raffi
REKLAMA

Młodzież: mecze niedzielne (foto + video)

Redakcja, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Ze zmiennym szczęściem toczyły dziś boje drużyny Młodych Wilków. Rocznik '96 po słabszej drugiej połowie przegrał 2-6 z Marcovią Marki'95. Porażkę 3-4 ze Stomilem ponieśli z kolei gracze o rok starsi. Zwycięski był za to dwumecz warszawsko-tyski: młodzicy pokonali 8-4 rówieśników z Gromu Tychy'97, zaś zespół orlików '99 pokonał 8-4 żaków Gromu.

Legia 95 3-4 (1-3) OKS 1945 Olsztyn Zdjęcia z meczu
0-1 10 min. Mateusz Musiński
0-2 17 min. Konrad Cichowski
1-2 31 min. Alek Stolarz (as. Aleksander Jagiełło)
1-3 52 min. Konrad Cichowski (as. Karol Żwir)
1-4 53 min. Karol Żwir
2-4 59 min. Łukasz Dziewicki (b.a.)
3-4 61 min. Jakub Arak (b.a.)

Legia: Wandzel (41' Śmiłowski) - Waszkiewicz (37' Wilimowski), Okieńczyc, Piórkowski, Kamiński - Milewski (41' Sieradzki), Dziewicki, Juźwik (41' Zawal), Jagiełło - Stolarz, Chmielewski (55' Arak)
Trenerzy: Bernard Kapuściński, Sebastian Karst

OKS Stomil: Przyborowski - Maternik, Abramczyk, Dziemidowicz, Gawryś - Wypniewski, Żukiewicz, Szymonowicz, Cichowski, Żwir - Musiński oraz Sienikowski, Wiśniewski, Kajat, Krajewski.
Trener: Adam Łopatko

Legioniści ulegli OKSowi 3-4 i była to dla nich pierwsza porażka od co najmniej kilkunastu miesięcy. Wytłumaczeniem nie jest nawet brak kilku podstawowych zawodników (m.in. Romachów i Kucharski; chory Waszkiewicz musiał opuścić boisko jeszcze w pierwszej połowie), gdyż goście, szczególnie w poczynaniach ofensywnych, pokazali się jako dobrze zorganizowana drużyna i wygrali zasłużenie. Legioniści próbowali atakować, ale przez większość meczu szło im to niezbyt dobrze. Młode Wilki ruszyły do zdecydowanego szturmu dopiero na 25 minut przed końcem spotkania, przy stanie 1-4. Całości strat nie udało się niestety oddrobić. Po ciekawym meczu stojącym na dobrym poziomie Legia przegrała 3-4. W następny weekend pojedynek z ŁKS-em Łódź.

Legia 96 2-6 (2-2) Marcovia Marki 95 Zdjęcia z meczu
Gole:
0-1 1 min. Bartek Kozik as. Kacper Kuranowski
1-1 3 min. Kamil Anczewski (as. Mateusz Baranowski)
1-2 7 min. Rafał Barzyc (as. Damian Serowik)
2-2 20 min. Arek Najemski (karny po faulu Lachowicza na Oskarze Szmołdzie)
2-3 44 min. Bartek Kozik
2-4 46 min. Tomasz Sztyblewicz
2-5 48 min. Rafał Barzyc (as. Tomasz Sztyblewicz)
2-6 52 min. Rafał Barzyc (as. Bartek Kozik)

Legia: Koncki (36' Siedlecki) - Ozga, Gorczyca (44' Szmołda), Najemski (57' Podsiadło), Baranowski - Szmołda (36' Suchanek), Mlonek (36' Kostylew), Podsiadło (36' Knyziak, 55' Mlonek), Rakowski - Turżonek (36' Marusiak), Anczewski.
Trenerzy: Marcin Pawlina, Tomasz Grudziński

Marcovia: - Serowik (Chimkowski), Gąsiorowski, Wilczyński, Lachowicz (Mogielnicki) - Strus (Sztyblewicz), Rodek, Ochman, Kozik (Siemieniak) - Barzyc (Nowak), Kuranowski (Górski).
Trener: Jarosław Wojciechowski

Młode Wilki 96 uległy 2-6 drużynie Marcovii Marki rocznika 95. Legioniści, grający tym razem bez Bielickiego, Jędraszczaka,Makowskiego i Nidzgorskiego, błyskawicznie stracili gola, ale niemal równie szybko odrobili straty. Niestety, po golu reprezentanta Mazowsza Rafała Barzyca już w 7. minucie gry było 1-2. Pod koniec pierwszej połowy Legia odzyskała inicjatywę i przeprowadziła kilka ciekawych akcji, których efektem był gol wyrównujący. Tuż przed przerwą piłkę do siatki MTS skierował po raz kolejny Arek Najemski, ale chwilę wcześniej faulował bramkarza i gol nie został uznany.

Po przerwie w naszej druzynie nastąpiło w sumie 7 zmian - niestety dwie wymuszone kontuzjami Najemskiego i Marcela Gorczycy. Nieco eksperymentalnie zestawiony skład nie dał niestety rady przeciwnikom mającym w składzie kilku ciekawych graczy, którzy zaplikowali Młodym Wilkom cztery bramki, samemu nie tracąc żadnej, i odnieśli zasłużone zwycięstwo.

Legia 97 8-4 Grom Tychy 97
Gole:
1-0 3 min. Kacper Krasuski (as. Mateusz Górski)
1-1 10 min.
2-1 19 min. Dawid Witkowski (as. Konrad Zaradny)
3-1 21 min. Konrad Zaradny (as. Eryk Więdłocha)
4-1 23 min. Konrad Zaradny (as. Eryk Więdłocha)
4-2
4-3
5-3 36 min. Dawid Witkowski (as. Eryk Więdłocha)
6-3 39 min. Eryk Więdłocha (as. Konrad Zaradny)
6-4
7-4 43 min. Eryk Więdłocha
8-4 52 min. Artur Zabłocki (as. Maks Maj)

Legia: Balawejder [98] - Zabłocki (Piątek), Polak - Wiśniewski (Jakubiak), Maj (Zurabiszwili), Krasuski (Witkowski) - gracz testowany (Więdłocha), Górski (Zaradny).
Trener: Jakub Sowiński

Gracze z rocznika 97 pewnie pokonanali druzynę Gromu 8-4. Dzisiejszy przeciwnik nie był aż tak wymagajacym rywalem jak Lech, niemniej goście starali się grać piłką i nie ograniczali się do najprostszych środkó gry. To jednak lepiej wychodziło podopiecznym trenera Sowińskiego, którzy raz objętego prowadzenia nie oddali do końca meczu, stopniowo je powiększając.

Legia 99 8-4 Grom Tychy 98
Gole:
1-0 Krystian Wawrzyn (as. Michał Malesa)
2-0 Antoni Gańko (as. Kamil Swierczek)
2-1
2-2
3-2 Krystian Wawrzyn (as. Adrian Rybak)
4-2 Kamil Waśniowski (as. Jakub Skrzyński)
5-2 Filip Musiał (rzut wolny)
5-3
6-3 Dawid Witkowski (as. Bruno Parzych)
6-4
7-4 Filip Rogoń (b.a.)
8-4 Konstanty Ślęzak

Legia: Antolak - Rybak, Kostrzycki, Hryniuk - Malesa - Wawrzyn, Waśniowski oraz Kruś - Gańko, Musiał, Parzych, Rogoń, Ślęzak, Rosiński, Witkowski, Skrzyński, Świerczek, Możdżonek.
Trener: Radosław Boczek

Mimo różnicy wieku drużyna orlików Legii pokonała różnicą czterech bramek Grom Tychy. Stosunkowo łatwo objęte prowadzenie nieco uśpiło naszych graczy i goście doprowadzili do wyrównania. W dalszej fazie gry górę wzięły jednak odrobinę większe umiejętności piłkarskie Młodych Wilków, co pozwoliło na kontrolowanie przebiegu meczu i powiększanie przewagi bramkowej. Za tydzień młodzi legioniści z roczników 99 i 98 zagrają w tej samej hali na ul. Ks. Bolesława z Jagiellonią Białystok.




Młode Wilki 97 pokonały wysoko Grom Tychy - fot. Cezary Górski




REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.