REKLAMA

Młodzież: mecze środowe

Raffi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Mecze środowe nie obfitowały w dużą ilość strzelonych bramek. W porannym spotkaniu w Nowym Dworze Młode Wilki 93 pokonały 3-1 Świt. Ich młodsi koledzy z rocznika 99 zremisowali 2-2 ze Zniczem Pruszków. Rozgrywane w trudnych warunkach mecze wyjazdowe roczników 95 (z Marcovią) i 91/2 (z Nadnarwianką) zakończyły się jednobramkowym zwycięstwem legionistów.

Nadnarwianka Pułtusk 91/2 0-1 (0-0) Legia 91/2
Gol:
0-1 88 min. Jakub Wojtczak

Legia: Chrostowski - Bochenek (Kpt), Wydra, Cichocki, Kursa - Mikołajczyk (50' Stoch), Duda, Broniszewski, Mizgała (90' Piotrowski) - Tietz (75' Wojtczak), Rozwandowicz.

Po wyjściu na rozgrzewkę i zapoznaniu się z płytą boiska plany taktyczne na dzisiejszy mecz musiały ulec rewizji. Niestety stan murawy nie pozwalał na grę kombinacyjną, wymuszał długie przerzuty na skrzydła. Już w pierwszej minucie bliski zdobycia gola był Jakub Rozwandowicz, ale udanie interweniował dobrze spisujący się przez cały mecz bramkarz LKS-u. Także kilka kolejnych okazji bramkowych nie dało efektu bramkowego. Gospodarze bardzo pragnęli odegrać się za wysoką porażkę w Warszawie i prezentowali się z dużo lepszej strony niż w meczu jesiennym. Mimo wszystko przewagę posiadali legioniści. Gdy wydawało się, że gol już nie padnie, wprowadzony na boisko kilkanaście minut wcześniej Kuba Wojtczak zdołał wreszcie skierować piłkę do siatki, zapewniając legionistom trzypunktową zdobycz i dalsze prowadzenie w tabeli I MLJ.


Świt Nowy Dwór 93 1-3 (1-2) Legia 93
Gole:
1-0 10 min. (po rzucie rożnym)
1-1 20 min. Maciej Prusinowski (rzut rożny)
1-2 35 min. Dawid Dzięgielewski as. Marcel Gąsior
1-3 70 min. Sebastian Dąbrowski (b.a.)

Legia: Wienczatek - Kuklewski CZ (60'), Gołębiewski (50' M. Grudniewski), Siwak, Todorović - Kępka (60' Paczuski), Gąsior, Latos (41' Rzuchowski), K. Grudniewski (60' Dąbrowski) - Prusinowski, Dzięgielewski (41' Lukač)

Mecz ze Świtem miał bardziej zacięty przebieg niż spotkanie obu drużyn w rundzie jesiennej. "Biało-zieloni" szybko objęli prowadzenie po rzucie rożnym i grając z dużą zaciętością, na pograniczu brutalnej gry, starali się utrzymać korzystny rezultat. Po rzucie rożnym gola dla legionistów zdobył jednak Maciej Prusinowski, a jeszcze przed przerwą na 1-2 strzelił Dawid Dzięgielewski. Druga połowa zaczęła się dla legionistów dość pechowo, bo po starciu z przeciwnikiem bolesne stłuczenie wyeliminowało z gry dobrze spisującego się Bartka Gołębiewskiego. zastąpił go powracający po kontuzji Michał Grudniewski. 10 minut później Piotr Kuklewski dał się sprowokować przeciwnikowi, który uderzył go w plecy, i odpłacił się mu pięknym za nadobne. Dostrzegł to sędzia, który nie miał wyjścia i musiał usunąć naszego obrońcę z boiska. O dziwo inicjatywa od tego momentu przechyliła się jeszcze bardziej na stronę Młodych Wilków. Dzięki ogromnej dominacji w posiadaniu piłki udało się legionistom uniknąć niebezpiecznych ataków, a 3 punkty powędrowały do Warszawy.

Marcovia Marki 95 0-1 (0-0) Legia 95
Gol:
0-1 63 min. Rafał Parobczyk (as. Aleksander Jagiełło)

Legia: Wandzel (41' Haluch) - Sieradzki, Dziewicki, Piórkowski, Piwowarczyk (41' Romachów) - Milewski (66' Juźwik), Parobczyk, Stolarz (60' Kucharski), Jagiełło - Arak, Chmielewski (66' Śmigielski)

Młode Wilki 95 kontynuują passę zwycięstw. Tym razem zdobycie 3 punktów nie przyszło łatwo. Po części z uwagi na nie najlepszą murawę, utrudniającą grę z pierwszej piłki, ale też na skutek sprawnie grającej w obronie Marcovii, której gracze skupili się raczej na obronie i nie ryzykowali zbyt otwartej gry. Legia grała dziś m.in. bez Wilimowskiego, Okieńczyca i Zawala. Do gry powrócili za to po dłuższej przerwie Parobczyk (pierwszy oficjalny mecz od kilkunastu miesięcy!), Kucharski i Śmigielski. Dobrze spisywali się jednak występujący tym razem jako stoper Dziewicki i Stolarz, sprawnie rozdzielający piłki w środku pola. Konsekwencja taktyczna w grze przyniosła wreszcie wymierny efekt. W 63. minucie po przechwycie Dziewickiego i jego przerzucie na lewe skrzydło Olek Jagiełło dośrodkował po ziemi w pole karne, piłki nie zdołał skutecznie uderzyć Kuba Arak, a zamykający akcję Rafał Parobczyk zdobył gola na wagę 3 punktów. gospodarze nie rezygnowali i odważnie zaatakowali, ale była to woda na młyn naszych graczy, którzy szybko wyprowadzonymi atakami doszli do kilku kolejnych sytuacji bramkowych. Ostateczny wynik to jednak 0-1. Już w sobotę o 13 na Łazienkowskiej kolejne spotkanie ligowe - z Unią, a w następnym czwartek - wyjazd do Danii na klubowe Mistrzostwa Europy Premier Cup.

Znicz Pruszków 99 2-2 (0-0) Legia 99
Gole:
1-0 40 min.
2-0 47 min.
2-1 50 min. Krystian Wawrzyn
2-2 55 min. Przemek Kostrzycki

Legia: Antolak, Rybak, Kostrzycki, Skrzyński, Malesa, Możdżonek, Wawrzyn oraz Gańko, Musiał, Rosiński, Witkowski, Parzych, Waśniowski, Rogoń.

Mecz zaległy rozgrywany był przy Łazienkowskiej, choć jego formalnym gospodarzem był Znicz. Długa przerwa wpłynęła niekorzystnie na formę młodych legionistów. Pierwsze dwie kwarty toczyły się w dość ospałym tempie. Wprawdzie Młode Wilki stworzyły sobie kilka sytuacji, ale nie zdołały żadnej z nich wykorzystać. Reprymenda trenera w przerwie przyniosła pewien efekt w postaci ożywienia poczynań ofensywnych. Niestety nieuwaga w rozegraniu piłki kosztowała Legię utratę piłki, a następnie gola. Początek 4. kwarty to kolejne ataki Legii i ... kolejny utracony szybko gol. Ostatnie minuty to nareszcie dobra gra legionistów. Niestety czasu starczyło jedynie na wyrównanie, po bramkach Wawrzyna i Kostrzyckiego, choć po golu na 2-2 Legia miała jeszcze 4 inne okazje na zdobycie kompletu punktów. Tym razem jednak obie drużyny podzieliły się zdobyczą po równo.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.