Dong Fangzho po raz pierwszy od miesiąca na boisku. W meczu Młodej Ekstraklasy - fot. Hagi
REKLAMA

Komorowski i Dong zagrali po raz pierwszy od miesiąca

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Wczoraj w barwach Młodej Legii wystąpiło kilku zawodników z pierwszej drużyny. Dla części z nich była to możliwość powrotu na boisko po kontuzji (Piotr Giza, Maciej Rybus). Dla innych jedyna szansa na grę. Marcin Komorowski i Dong Fangzhuo już od ponad miesiąca nie znaleźli się w składzie pierwszego zespołu.

Dla Chińczyka występ przeciwko Młodej Koronie był zresztą pierwszym występem od miesiąca. Dong przebywał na boisku niespełna pół godziny, ale bramce gości nie zagrażał.

Jak do tej pory Dong w Legii zagrał łącznie 5 razy - dwukrotnie w ekstraklasie (86 minut), dwa razy w Pucharze Polski (57 min.) i 58 minut w Młodej Ekstraklasie.

O wiele więcej ożywienia w grze Legii wprowadził jego zmiennik, Maciej Górski. Mający za sobą debiut w pierwszym zespole 20-latek, cały mecz pierwszego zespołu w Kielcach przesiedział na ławce rezerwowych. Wczoraj zagrał 31 minut i strzelił dwie bramki, a przynajmniej raz jeszcze powinien wpisać się na listę strzelców.

W defensywie Młodej Legii po raz drugi z rzędu 90 minut rozegrał Marcin Komorowski. Obrońca sprowadzony z Polonii Bytom jest bardzo daleko od gry w pierwszym zespole Stefana Białasa. Po raz ostatni, i jedyny na wiosnę, w pierwszej drużynie zagrał 16 marca w Chorzowie w spotkaniu Pucharu Polski. Na boisku przebywał wówczas 79 minut.

W meczu Młodej Ekstraklasy z Koroną zagrał również Ariel Borysiuk, który dzień wcześniej zagrał krótko, bo jedynie przez 20 minut. Trenerzy uznali, że lepiej dla niego będzie, jeśli zagra jeszcze 45 minut w ME.



Piotr Giza po raz drugi z rzędu zagrał w Młodej Legii. Wczoraj strzelił jedną z bramek - fot. Hagi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.