Maciej Sadlok - fot. LegiaLive!
REKLAMA

Kolejna oferta Legii dla Sadloka?

Bodziach, źródło: Przegląd Sportowy / Fakt / własne - Wiadomość archiwalna

Jak informuje dzisiejszy Fakt, Legia złożyła ofertę Ruchowi Chorzów w sprawie kupna Macieja Sadloka. Za zawodnika mającego także ofertę z Cracovii trzeba zapłacić około miliona euro. Uzyskane w ten sposób pieniądze mają pomóc w wyjściu na prostą borykającemu się z kłopotami finansowymi Ruchem. Legia już kilka miesięcy temu interesowała się stoperem Ruchu, ale wówczas piłkarz nie zdecydował się na przenosiny.

"Wtedy też górę wziął zdrowy rozsądek. Poszedłbym do Legii, ale wcale bym tam nie grał. Zostałem w Ruchu i dziś mogę powiedzieć, że to był dobry wybór. W Legii nie osiągnąłbym tyle, co z Ruchem. Mamy europejskie puchary, jesteśmy w czołowej trójce, a mnie się jeszcze dodatkowo trafiła kadra" - mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Sadlok wie, że interesują się nim nie tylko polskie, ale i zachodnie kluby. "Nikt z klubu ze mną o tym nie rozmawia. Wiem, że oferty są, ale nie wiem jakie. Jednak to żaden problem, bo ciężko byłoby mi wyjechać za granicę. To nie tak, że boję się skoku na głęboką wodę, że czuję strach. Myślę, że karierę należy właściwie planować i rozsądnie podchodzić do kolejnych szczebli. Ja nie jestem gotowy na wyjazd. Nie dojrzałem jako piłkarz, ale i też człowiek. Nie rozwinąłem się sportowo w stu procentach" - mówi na łamach Przeglądu Sportowego.

Piłkarz, który wywalczył z Ruchem awans do Ligi Europy zdaje sobie sprawę, że co roku o mistrzostwo Polski walczyć będą Legia, Lech i Wisła. "Niczego nie chcę Ruchowi odbierać, ale wiadomo, że na Cichej nie jest różowo. A w tych miejscach, które wcześniej wymieniłem, wszystko jest poukładane" - mówi, jakby wskazując, że transfer do czołowych drużyn to tylko kwestia czasu.

Sadlok ma ważny kontrakt z Ruchem do końca czerwca 2011 roku. Piłkarz na razie nie wie, gdzie zagra w nowym sezonie, ale przekonuje, że jeśli klub z Chorzowa będzie chciał, żeby został na Cichej, to tak się właśnie stanie. "Nie podniecam się tym, że ktoś o mnie pyta. Lepiej będzie dla mnie, jak się tym wszystkim nie zachłysnę. Poczekam" - mówi.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.