Mezenga: Roger opowiadał mi o Legii
Marek Jóźwiak liczy na to, że Bruno Mezenga zostanie królem strzelców. Podobnie jak Stanko Svitlica, który dziś również był obecny na Łazienkowskiej. Nowy napastnik Legii po podpisaniu kontraktu poleciał z powrotem do Brazylii, bo 12 czerwca bierze ślub. Dlaczego grający we Flamengo 22-latek zdecydował się na transfer do Polski? "W zasadzie wszystkie argumenty były na tak. Jakość życia w Europie jest zdecydowanie wyższa. O Legii natomiast opowiadał mi Roger. Nie było się nad czym zastanawiać" - mówi Mezenga.
Brazylijczyk nie załamuje się tym, że Legia w tym roku nie będzie występowała w europucharach. "Wyniki Legii zacząłem śledzić, gdy dowiedziałem się o zainteresowaniu moją osobą. Było mi smutno, że Legii się nie udało, ale taka jest piłka nożna. Wierzę, że za rok puchary już będą" - powiedział nowy napastnik stołecznej drużyny.
Mezenga decyzję o odejściu z Flamengo podjął zanim okazało się, że podstawowi napastnicy brazylijskiego klubu prawdopodobnie go opuszczą.
"W każdym meczu daję z siebie wszystko. Mam silne uderzenie na bramkę i dobrze czuję się w polu karnym" - opisuje swoje zalety Bruno Mezenga.
Marek Jóźwiak zapewnia, że piłkarz już ma słowniki i rozpocznie naukę języka polskiego, choć na pewno nie będzie to łatwe. Mezenga przyznał, że bardzo mu się spodobała Warszawa, mimo iż w Polsce jest dopiero drugi dzień.
fot. Woytek
przeczytaj więcej o: Bruno Mezenga