Rafał Janas - fot. Hagi
REKLAMA

Rafał Janas: Zwycięstwo cieszy

Mishka - Wiadomość archiwalna

"Było to dla nas bardzo ważne zwycięstwo, bo to ostatni mecz we Francji, w którym mogliśmy "zdobyć trzy punkty" i je zdobyliśmy. Czekaliśmy na taki mecz jak dziś, bo z Rennes przegraliśmy niezasłużenie a z Bordeaux troszeczkę za wysoko. Bardzo cieszy nas to pierwsze i ostatnie zwycięstwo we Francji. Wracamy z podniesionymi głowami do Polski i czekamy na spotkanie z Arsenalem. Pierwszą połowę zaczęliśmy dobrze. Początkowe 10-15 minut było niezłe w naszym wykonaniu. Przeważaliśmy na boisku, ale później mecz się wyrównał" - powiedział po spotkaniu z Lorient drugi trener Legii, Rafał Janas.
"Najgorszy moment w naszym wykonaniu to początek drugiej połowy. Można powiedzieć, że wogóle nie wyszliśmy na drugą połowę. Myślami byliśmy jeszcze w szatni i dopiero od 60 minuty, kiedy dokonaliśmy zmian, ta gra wyglądała lepiej. Gorzszy fragment w drugiej połowie można złożyć na karb zmęczenia. Młodzi chłopcy bardzo ciężko pracowali na tym zgrupowaniu. Z meczu na mecz widać poprawę. Schematy, które ćwiczymy na treningach, wchodzą w krew. Pewnych rzeczy nie da się jednak przeskoczyć i żeby jakąś taktykę zaszczepić zawodnikom, potrzeba czasu. Jestem przekonany, że w lidze z meczu na mecz będzie wyglądało to lepiej" - dodał.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.