Arsene Wenger przed meczem z Legią
"Nie trenowaliśmy dziś w Warszawie, bo zrobiliśmy to w Londynie. Nigdy nie trenujemy na wyjazdach nawet przed meczami Ligi Mistrzów. Skład, który jutro zagra niekoniecznie jest tą ekipą, która wystąpi w Premiership. Kilku zawodników jest kontuzjowanych. Nie zdecydowałem kto zostanie pierwszym bramkarzem, jutro Łukasz otrzyma szansę by udowodnić, że na to zasługuje" - mówi przed jutrzejszym meczem Arsene Wenger.
"Fabregas chciał odejść do Barcelony, ale aby dokonać transferu potrzeba jest porozumienia trzech stron – klubów i zawodnika. Zainwestowaliśmy wiele czasu i energii by zbudować zespół oparty na młodych zawodnikach i zamierzamy się tego trzymać.
Arsenal jest drużyną, która nie pozwoli sobie narzucić ruchów transferowych i udowadniamy, że ten model jest skuteczny i nie trzeba wydawać wielu milionów by stworzyć świetną drużynę. Nie ujawniam prywatnych rozmów z piłkarzami, więc nie powiem czy namawiałem Fabregasa by został w Arsenalu. Jestem zachwycony, że zostanie z nami.
Przyjechaliśmy tylko z polskimi bramkarzami. Na pewno zagra Fabiański, a czy zagra Wojtek Szczęsny to trudno powiedzieć.
Wiem sporo o polskich piłkarzach, nie zapominajmy, że pochodzę z Francji, gdzie grało mnóstwo dobrych piłkarzy z Polski. Fantastycznie prezentował się kiedyś Andrzej Szarmach. Wiem m. in., że Robert Lewandowski trafił do Dortmundu. Na pewno w Anglii jest mniej polskich graczy, nie prezentują teraz wysokiej klasy, ale za to są świetni bramkarze. I mam dwóch u siebie.
Gdy kupowaliśmy Fabiańskiego w kontrakcie była klauzula, że zagramy przeciwko Legii, a my zawsze dotrzymujemy umów. Po prostu, gdy toczyły się negocjacje ustąpiłem i zgodziłem się tu przyjechać. Taka moja mała słabość. To jednak też dla nas ostatni mecz przed ligą, więc potraktujemy go bardzo poważnie.
Laurent Kościelny powinien zrobić to co czuje. Posłuchać swojego serca, na pewno byłoby mu łatwiej dostać się do polskiej reprezentacji. Jest Polakiem w trzeciej generacji, jego dziadkowi i rodzice już mieszkali we Francji, więc tak naprawdę jest Francuzem i z tego co wiem. Ja mu niczego nie będę podpowiadał.
Myślę, że do walki o mistrzostwo Anglii włączy się Manchester City, silna jest Aston Villa, może jeszcze Everton? Na pewno liga jest silniejsza.
Wojtek Szczęsny jest bardzo utalentowany, ale brak mu doświadczenia. Na pewno u nas zostaną trzej bramkarze, jeden odejdzie na wypożyczenie.
Polska jest dużym krajem, mnóstwo ludzi gra w piłkę, więc poziom waszej piłki musi wzrosnąć. Zaniedbano szkolenie młodzieży, ale z pewnością to się poprawi i poprawicie swoją pozycję. To praca z młodzieżą jest najważniejsza i ona musi przynieść efekty. Piłka nożna jest jedyną z gier w której używa się właściwie tylko nóg, a to nie jest naturalne dla człowieka To trzeba wyuczyć."
