Na stadionach świata: Banik - Sparta

Mecze Banika ze Spartą to najciekawsze kibicowsko pojedynki u naszych południowych sąsiadów. Niestety w maju tego roku 300 fanów z Pragi zostało zawróconych przez policję. Gospodarze zaprezentowali dwie oprawy, a przed meczem przemaszerowali przez miasto. W ten sposób wyrazili swój negatywny stosunek do przeprowadzki na stadion do Vitkovic. Główny motyw oprawy to "Ne Vitkovicim". Fotoreportaż z meczu Banik - Sparta - 19 zdjęć

Fotoreportaż z meczu Brno - Viktoria Pilzno - 15 zdjęć

Jeśli i Ty masz ochotę podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat innych aren piłkarskich (i nie tylko) - pisz koniecznie na ultras@legialive.pl.

02.05.2010: Banik 1–1 Sparta (60 + 300 zawróconych).

Mecze Banika ze Spartą są chyba najbardziej elektryzującymi meczami w Czechach. W tym roku smaku dodawał fakt, że na 3 kolejki przed końcem, oba zespoły były na czele tabeli z taką samą liczbą punktów. Bilety rozeszły się na pniu pierwszego dnia sprzedaży i trzeba było się sporo nakombinować, żeby zdobyć wejściówkę. Ostatecznie udaje nam się wejść na trybunę główną. Ponieważ do Ostrawy przybywamy z Brna (dzień wcześniej wizytujemy FC Brno – Viktoria Pilzno), niestety nie dajemy rady zobaczyć pochodu kibiców Banika protestujących przeciwko planowanym przenosinom na stadion w Vitkovicach. Obecny stadion Bazaly, nie spełnia nowych przepisów czeskiego związku piłki nożnej, nakładających na kluby obowiązek gry na boiskach z podgrzewaną murawę. Natomiast kibice nie chcą słyszeć o grze w morawskiej części miasta, w dodatku na stadionie z bieżnią lekkoatletyczną. W planach jest co prawda budowa nowego obiektu dla klubu na Svinovie (w śląskiej części Ostrawy), ale póki co nic w tym temacie się nie dzieje.

Po wejściu do centrum, czuć że zbliżający się mecz jest tym z grupy "podwyższonego ryzyka" – helikopter, patrole na każdym kroku, zamknięta część lokali. Na mieście tylko ludzie w barwach, bowiem w Ostrawie futbolem i Banikiem żyją wszyscy.

Gdy docieramy na Bazaly, prawie wszystkie miejsca są już zajęte. Tego dnia gospodarze prezentują dwie bardzo starannie przygotowane choreografie (na początek meczu i drugiej połowy), podkreślające ich stanowisko w sprawie przenosin do Vitkovic. W młynie wisi też trans odnoszący się do śląskości Banika. Ponadto Chachari znakomicie dopingują przez cały mecz. Co ciekawe część piosenek brzmi zupełnie jak w Polsce i dopiero po chwili można się zorientować, że język się jednak różni :) Jest trochę wrzutów na Spartę, nie ma natomiast żadnej pirotechniki, oprócz pojedynczej świecy odpalonej w drugiej połowie. Warto też podkreślić, że często słychać pieśni zgodowe Banika z Gieksą, a na sektorach zawisły 2 flagi klubu z Katowic.

Co do gości, to ich główna grupa (ok. 300 osób), podróżująca pociągiem zostaje zatrzymana niedługo po dotarciu do Ostrawy i na mecz nie dociera. Na sektorze przyjezdnych w pierwszej połowie jak na moje oko 50-60 osób, które starają się coś śpiewać, ale przebić się w takich warunkach jest niemożliwością. Goście odpalają minimalną ilość pirotechniki, a w drugiej połowie opuszczają swój sektor. Szkoda, bo gdyby Spartanie byli pełną grupą, mecz na pewno zyskałby na atrakcyjności. A tak, wykazać się mogli tylko gospodarze. Spotkanie kończy się remisem 1-1, co przybliżyło do mistrzostwa piłkarzy ze stolicy Czech.

Fotoreportaż z meczu Banik - Sparta - 19 zdjęć
Fotoreportaż z meczu Brno - Viktoria Pilzno - 15 zdjęć

Poprzednie relacje z tej kategorii znajdziecie w dziale Na stadionach.

Masz ciekawą historię z meczu europejskich (i nie tylko) klubów lub Mistrzostw Europy, czy Świata?
Wychodząc naprzeciw Waszym pomysłom, zachęcamy do przesyłania nam relacji i zdjęć! Wy również możecie mieć swój wkład w tworzenie materiałów na LegiaLive!
Relacje prosimy nadsyłać na specjalnie przeznaczonego maila ultras@legialive.pl.

Oprawa Banika - fot. Krzysztof (planeteultra@yahoo.com)