REKLAMA

Dzień Wszystkich Świętych

Redakcja - Wiadomość archiwalna

W nieustannym biegu za codziennym sprawami rzadko kiedy mamy czas na chwilę refleksji. 1 listopada, gdy odwiedzamy groby naszych najbliższych i zapalamy znicze, sprzyja zatrzymaniu się i wspomnieniu tych, którzy odeszli od nas. Pamiętajmy wówczas o legionistach, którzy grają już na niebiańskich boiskach i o kibicach, którzy ich tam wspierają. W ostatnim roku legijne grono znów się pomniejszyło.

6 stycznia 2010 r. w wieku 79 lat zmarł wybitny pięcioboista Legii, Stanisław Przybylski. Przed laty, jako zawodnik Legii zdobył cztery razy mistrzostwo Polski (w latach 1956, 57, 59 i 60) w pięcioboju nowoczesnym. Przybylski uczestniczył także jako legionista w mistrzostwach świata i Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie w 1960 roku. Za wybitne osiągnięcia sportowe został odznaczony brązowym medalem, a także Złotym Krzyżem Zasługi.

Kilka dni później, w wieku 41 lat, po długiej i ciężkiej chorobie odszedł Krzysztof Kowalczyk - wybitny trener siatkówki. W przeszłości był m.in. asystentem selekcjonerów Reprezentacji Polski - Witolda Kreboka i Waldemara Wspaniałego. Ostatnio pracował jako pierwszy trener warszawskiej Politechniki, w której składzie występowali byli legioniści: Karol Kłos i Jakub Radomski. I choć nigdy nie prowadził Legii to żywo interesował się wynikami naszej drużyny, a także losami sekcji.

W lutym żegnaliśmy Wiesława Gilera. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 55 lat. Przez 10 lat Giler był wydawcą i redaktorem naczelnym tygodnika "Nasza Legia". Jego zaangażowanie i poświęcenie w popularyzowaniu Legii jest znane chyba wszystkim kibicom stołecznego klubu. To dzięki akcjom przeprowadzonym przez NL powstały: wielka flaga, sektorówki herb i eLka oraz Panorama Warszawy.

1 czerwca odszedł na wieczną wartę płk. w st. spocz. Jan Romańczyk ps. "Łata", żołnierz konspiracji i Powstania Warszawskiego w Zgrupowaniu Radosław, batalion "Miotła", kawaler Krzyża Virtuti Militari. Wychowawca i Przyjaciel wielu kibiców Legii Warszawa.

Również w czerwcu w wieku 76 lat zmarł Andrzej Piątkowski. Trzykrotny medalista olimpijski w szabli w drużynie z: Melbourne 1956 (srebro), Rzymu 1960 (srebro) i Tokio 1964 (brąz). Zdobywca sześciu medali, w tym dwóch złotych, w mistrzostwach świata, 13-krotny mistrz Polski. Członek "cudownych dzieci" węgierskiego fechtmistrza Janosa Keveya. Zarówno jako zawodnik, jak i po skończeniu kariery już jako trener był związany z Legią Warszawa. Ponadto był szkoleniowcem kadry olimpijskiej (Monachium 1972). Zawsze bez reszty oddany szermierce i polskiemu sportowi.

W wieku 75 lat odszedł od nas Kazimierz Paździor, były pięściarz warszawskiej Legii. Paździor był mistrzem olimpijskim w boksie (IO 1960 w Rzymie), mistrzem Europy (1957, Praga) i wielokrotnym mistrzem Polski w boksie. Karierę zawodniczą rozpoczynał w Broni Radom.
W latach 50. bronił również barw Legii. Stoczył 194 walki, z których 179 wygrał, 3 zremisował i poniósł 12 porażek.

W sierpniu pożegnaliśmy kolejną legendę warszawskiej Legii. W sierpniu w wieku 81 lat zmarł Edmund Zientara, były trener oraz zawodnik Legii Warszawa, członek Galerii Sław. W swojej karierze rozegrał 169 spotkań w barwach Legii i zdobył 3 bramki.

W wieku 87 lat zmarł w Belgradzie były trener warszawskiej Legii Stjepan Bobek. Były napastnik reprezentacji Jugosławii funkcję szkoleniowca "wojskowych" zaczął pełnić w 1959 r. Po odejściu z Legii Ryszarda Koncewicza Bobka do pracy w Warszawie wytypowała jego rodzima federacja piłkarska. Prowadzona przez jedną z największych gwiazd jugosłowiańskiej piłki Legia zajęła czwarte miejsce w lidze.
Za czasów Bobka "wojskowi" odbyli swoją pierwszą podróż do USA i Kanady, gdzie rozegrali serię towarzyskich spotkań. W styczniu 1960 miejsce Bobka na ławce rezerwowych zajął Kazimierz Górski.


W tym czasie zadumy, gdy odwiedzamy cmentarze, pamiętajmy o piłkarzach i kibicach Legii, których nie ma już pośród nas. Wspomnijmy o wszystkich chwilach euforii, radości i niezapomnianych przeżyć, które nam dali. Bo tak długo jak oni żyją w naszej pamięci, tak długo jest pośród nas ich najbardziej wartościowa cząstka. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.