Skorża wierzy w Manu
Portugalski pomocnik Manu każdy ligowy mecz zaczyna w pierwszej jedenastce. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że jego największą zaletą jest robienie wiatru na skrzydłach Legii. Zamiast dobrych podań ma zaś dużo zepsutych akcji. "Ma dużo strat, bo często ryzykuje. Potrafi jednak w niekonwencjonalny sposób urwać się obrońcy. Wolę więc założyć, że będzie miał kilka strat, ale zrobi też kilka rajdów po skrzydle i dobrze dośrodkuje w pole karne" - broni podopiecznego Maciej Skorża.
W ostatnich tygodniach Manu zanotował asysty przy golach Miroslava Radovicia w spotkaniu z Koroną Kielce i Sebastiana Szałachowskiego w meczu ze Śląskiem Wrocław. 28-letni pomocnik może więc liczyć na poparcie Skorży. "Nie oceniam go źle. W ostatnich meczach ustabilizował formę, choć wiadomo, że może grać lepiej. Dla mnie to bardzo solidny zawodnik" - wyjaśnia trener Legii.