Urban: Legię i Polonię Bytom dzieli przepaść
Jan Urban po zwolnieniu z Legii dość długo nie mógł znaleźć pracy. W końcu zgłosiła się do niego Polonia Bytom, z którą podpisał kontrakt na 6 meczów. "Mam nazbierać jak najwięcej punktów, aby Polonia miała dobrą sytuację przed wiosenną walką o utrzymanie" - mówi Polsce trener bytomian. Dlaczego tak długo nikt nie chciał go zatrudnić?
"Proszę prezesów pytać, dlaczego nikt nie widział w swoim klubie Urbana. Może myśleli, że jak już byłem na tak wysokiej półce jak Legia, to za drobne nie zechcę pracować" - mówi.
Klub ze stolicy i z Górnego Śląska to dwa różne światy. "Legię i Polonię Bytom dzieli finansowa przepaść. I nie tylko finansowa. Nie narzekam jednak. Chcę się sprawdzić w trudnych warunkach, to też bardzo cenne doświadczenie. Mogę tu dużo stracić, ale także sporo wygrać" - mówi Polsce Urban.
Urban zauważa, że Legia w obecnych rozgrywkach nie remisuje. "Zatem albo wygramy, albo przegramy. A tak poważnie, to każdy chciałby ograć Legię" - zauważa. Do tej pory już sześć drużyn zdołało pokonać Legię. "I to nie tylko ci najwięksi. Ta drużyna wciąż jest w budowie i nie jest tak, że nie da się jej bramki strzelić. Jednej czy drugiej. Tym większa szansa dla nas. Będziemy walczyli o trzy punkty. Ale jeśli nie uda się wygrać, to będziemy musieli zremisować" - dodaje.
przeczytaj więcej o: Jan Urban