LL! proponuje: Zmiana trumny na Lenergy, KK i w nSport

Już od dłuższego czasu piłkarze Legii nie grają już z nieakceptowaną przez fanów "trumną", czyli herbem, którego historyczność przez długi czas starali się nam wmówić właściciele. Na szczęście w końcu ktoś na górze zrozumiał, że dalsza produkcja pamiątek z pseudo historycznym i nieakceptowanym przez kibiców herbem nie ma sensu.

Od tego czasu "trumna" zniknęła z koszulek pierwszego zespołu (zastąpiła je "eLka" w kółeczku). Później podobnej zmiany dokonano na koszulkach Młodej Legii, a w końcu dopiero przed paroma miesiącami na trykotach najmłodszych legionistów z Akademii Piłkarskiej.

Herb, którego kibice nie akceptują, pojawia się nadal na pamiątkach w oficjalnym sklepie. Na szczęście zdecydowanie przeważa pod tym względem liczba gadżetów produkowana z herbem właściwym - z 1957 roku. Dziwić może, że przez tyle czasu nie udało się zmienić "trumny" na puszkach napoju energetycznego Lenergy. Ten już od dość dawna sprzedaje się słabo, więc wytłumaczeniem dla braku zmian może być np. planowane wycofanie produktu z rynku. Jeśli Legia nadal chce podtrzymać ten produkt, najwyższy czas zmienić "trumnę" na "eLkę w kółeczku, dzięki czemu nie trzeba będzie zmieniać nawet nazwy.

Długo w programach informacyjnych wielu stacji telewizyjnych (także po zmianie przez KP Legia herbu na ten z 1957 roku) używany był herb czarny i to w przeróżnych konfiguracjach graficznych (bardziej lub mniej rozciągnięty). Z czasem większość mediów zauważyła zmianę. Prawidłowy herb funkcjonuje również w magazynie "Nasza Legia" - i tym telewizyjnym (na TVN Warszawa), i miesięczniku wydawanym przez klub z Łazienkowskiej. Nadal jednak nie zmieniono herbu w programie "Stawka większa niż mecz", który raz w tygodniu emitowany jest w nSport. Zmiana herbu w czołówce to kwestia kilku minut dla profesjonalnego grafika. Miejmy nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej.

Czekamy również na możliwość zmiany kart kibica na te z prawidłowym herbem. Już dawno zapowiadano, że gdy skończy się partia z "trumną", wprowadzone zostaną nowe KK. Nic z tego - nowych kart jak nie było, tak nie ma. Miejmy nadzieję, że nasz klub nie poszedł drogą miasta stołecznego (w przypadku kart miejskich - choć te akurat nie mają "błędów") i nie zamówił plastikowych kart na najbliższych kilkanaście lat...