Kogo chciał kupić Jóźwiak?

Poczekać do zamknięcia okienka transferowego w większości krajów Europy i dopiero wtedy zacząć pozyskiwać zawodników – tak miała wyglądać taktyka transferowa Legii. Nic jednak z niej nie wyszło. "Myśleliśmy, że dzięki temu podpiszemy kontrakty z niektórymi zawodnikami, ale oni podpisali umowy z naprawdę dobrymi klubami" - przyznał Marek Jóźwiak. Kogo chciała więc kupić Legia? "Mogę zdradzić jedno nazwisko, był nim grecki napastnik Pantelis Kapetanos, który pozostał w rumuńskim CFR Cluj" – wyjawia Jóźwiak.
Kapetanos w styczniu przeszedł na zasadzie wolnego kontraktu z drużyny Steaua Bukareszt do FC Cluj. Z nowym pracodawcą związał się 3,5-letnim kontraktem. 27-letni napastnik ma na swoim koncie występy w reprezentacji Grecji. W ubiegłym roku wystąpił na mistrzostwach świata rozgrywanych w RPA.

Jóźwiak wyjaśnia też dlaczego graczem Legii nie zostanie Marcao. "Niestety, klub Marcao nie wyraził zgody na transfer. Właścicielem praw do karty tego zawodnika są aż trzy osoby, którym trudno było dojść do porozumienia w sprawie sprzedaży piłkarza" – mówi dyrektor sportowy "wojskowych".