Piotr Nawrot - fot. Gacek
REKLAMA

Nawrot: Problem z sędziami

Hugollek - Wiadomość archiwalna

Piotr Nawrot: "Spotkanie z radomianami było z pewnością meczem walki. Przez przeważającą część meczu prowadziliśmy wyrównany pojedynek. Niestety, zawaliliśmy końcówkę. Kilka rzutów z dystansu nie znalazło swojego finału w koszu. Przeciwnicy parę razy trafili za trzy punkty i uciekli nam na ponad dziesięć punktów.
Mamy jeszcze teoretyczne szanse na to, by awansować. Nie poddamy się. Będziemy walczyć do końca i trenować tak jak do tej pory. Na wyjeździe będziemy zmuszeni zwyciężyć dwunastoma punktami. Biatrans także ma ogromną przewagę nad nami, niemniej z pewnością się przed nim nie położymy. Sytuacja w naszej grupie może się różnie poukładać. Mogą się liczyć małe punkty, znaczenie mogą mieć końcówki meczów. Dlatego będziemy walczyć do samego końca.

Sędziowie spoza Warszawy nie mają żadnych skrupułów. Na spotkaniach wyjazdowych gwiżdżą ewidentnie na naszą niekorzyść. Nie mówię, że mają sędziować na naszą korzyść, tylko chciałbym, aby odgwizdywali sprawiedliwie. Jeżeli w końcówkach akcji odgwizdują nam bardzo kontrowersyjne przewinienia lub wymuszają niejako straty naszego zespołu, wówczas trudno się gra. Trzeba bowiem mierzyć się nie tylko z rzeczywistymi oponentami, ale także i z sędziami.

Podczas meczu z Rosą zwłaszcza jeden z sędziów wyrządził nam dużą krzywdę. Z jednej strony nie odgwizdywał fauli na naszą korzyść, gdy zawodnicy z Radomia nas przytrzymywali, nie pozwalali się uwolnić i zachowywali się nie fair, a z drugiej strony przy podwajaniu dyktował kontrowersyjne faule przeciwko nam."

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.