Z Vrdoljakiem wszystko w porządku
Redakcja - Wiadomość archiwalna
W 54. minucie piątkowego meczu z Cracovią, po starciu z Marianem Jarabicą, na boisko przewrócił się Ivica Vrdoljak. Kapitan Legii upadł tak niefortunnie, że uderzył głową w twardą, zmrożoną murawę i natychmiast stracił przytomność. Szybko ją odzyskał, ale na murawę i tak wjechała karetka.
Vrdoljak, w asyście doktora Stanisława Machowskiego, w kołnierzu ortopedycznym pojechał do szpitala, gdzie został poddany tomografii komputerowej. Tuż po zakończeniu konferencji prasowej Vrdoljak wrócił na stadion Cracovii i dołączył do kolegów z drużyny w szatni.
Okazało się, że jego stan zdrowia nie jest poważny. Chorwat ma lekkie wstrząśnienie mózgu i potrzebuje jedynie trochę odpoczynku.
fot. Woytek