Radość piłkarzy Legii po wygranej z Polonią - fot. Mishka
REKLAMA

Powiedzieli po meczu

Fumen - Wiadomość archiwalna

Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa): Na pewno cieszy to, że wygraliśmy. Tym bardziej, że wszystko nam sprzyjało i byliśmy na dobrej drodze, żeby sięgnąć po komplet punktów. Inna sprawa, że nie rozegraliśmy wielkiego meczu. W pierwszej połowie zdobyliśmy gola, więc po zmianie stron staraliśmy się przede wszystkim zachować czyste konto i te założenia udało się zrealizować.
Nie rozpatrywałbym tego zwycięstwa w kategoriach rewanżu za jesień, gdyż każdy mecz ma swoją historię. Będziemy się starać, żeby w każdym spotkaniu zgarniać całą pulę, aby nie oglądać się później na inne zespoły.

Miroslav Radović (Legia Warszawa): Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że nadszedł czas, żeby wygrać w końcu derby. Tak się stało. Przyznam szczerze, że Polonia mnie trochę zawiodła. Zdecydowanie więcej się spodziewałem po linii ataku, bo mają kilku ciekawych zawodników w tej formacji. Wygraliśmy ważne spotkanie przede wszystkim dla kibiców, którzy mają swój wkład w dzisiejsze zwycięstwo. Teraz musimy popracować nad skutecznością, bo zmarnowaliśmy kilka okazji do zdobycia gola. W przyszłości możemy mieć znacznie mniej okazji, a będzie trzeba je wykorzystać. Mam nadzieję, że jesteśmy mocniejsi niż w jesiennych meczach i wierzę, iż udowodnimy to na koniec sezonu. Ta drużyna ma charakter i w każdym spotkaniu powinno być widać zgranie, kolektyw. Radović w formie? To się okaże. Po meczu z Cracovią nie mogłem powiedzieć o sobie dobrego słowa, a dzisiaj jestem z siebie zadowolony. Zobaczymy jak będzie w kolejnych spotkaniach.

Łukasz Trałka (Polonia Warszawa): Zdecydowanie nie tak wyobrażaliśmy sobie start rundy wiosennej. Dziś przegraliśmy, głównie przez postawę w pierwszej połowie, która nie była dobra w naszym wykonaniu. Nie mieliśmy argumentów do tego, żeby myśleć o dobrym rezultacie. Po zmianie stron zaprezentowaliśmy się nieco lepiej, ale niestety nie udało się wykorzystać choćby jednej akcji. Za dużo pozwoliliśmy dzisiaj Legii, co dało możliwość Hubnikowi najpierw strzelić gola, a później dojść jeszcze do dwóch groźnych sytuacji.

Michal Hubnik (Legia Warszawa): Moja bramka była nieco szczęśliwa, ale najważniejsze jest to, że piłka wpadła do siatki. Tym bardziej, że był to mecz derbowy. Przyznam szczerze, że atmosfera była fantastyczna. Aż przyjemnie się gra na takim pięknym stadionie.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.