Grzegorz Lato i Zdzisław Kręcina na finale PP w Bydgoszczy - fot. Mishka
REKLAMA

Kręcina: Policja jest nieudolna

Bodziach, źródło: TVN24 - Wiadomość archiwalna

Sekretarz PZPN Zdzisław Kręcina za awantury na płycie boiska po finale PP wini przede wszystkim policję, która w Bydgoszczy obecna była prawie wszędzie, tylko nie na stadionie. Przypomnijmy, że w kierunku świętujących zdobycie Pucharu Polski kibiców Legii próbowali przedostać się lechici.

"Tam nie było próby działań, tylko były próby przemieszczania się po stadionie. Największych bandziorów skuwa się kajdankami, na murawę się ich rzuca i reszta jest przestraszona. (...) To nie są ludzie, którzy postawią się policji w takich momentach. Policja powinna nas strzec w każdym momencie. Natomiast, że jest nieudolna, to nie moja wina i ja nie chciałbym brać za to odpowiedzialności" - powiedział Kręcina w rozmowie z TVN24.

Przypomnijmy, że policja już przed meczem obawiała się organizacji spotkania, głównie ze względu na dojazdy kibiców obu drużyn do Bydgoszczy. Kręcina przyznaje, że praktycznie żadne miasto nie jest chętne do organizacji finału PP. "Organizacja takiej imprezy jest bardzo trudna. W każdej miejscowości policja wyda negatywną opinię, bo się po prostu boją. Wszyscy się boją. Większym skandalem byłoby, gdyby ten finał się nie odbył" - powiedział Kręcina.

Organizatorem meczu był kujawsko-pomorski ZPN.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.