fot. Hagi
REKLAMA

Policja na stadionach, a nie w ich pobliżu

Bodziach, źródło: Przegląd Sportowy/ Newsweek - Wiadomość archiwalna

W środę doszło do spotkania premiera Donalda Tuska z prezesami wszystkich klubów ekstraklasy i spółką zarządzającą rozgrywkami. Rozmowy trwały półtorej godziny. Premier zapowiedział m.in., że teraz policja w czasie meczów znajdować się będzie na terenie stadionu (nie na trybunach), a nie w jego pobliżu, aby w razie łamania prawa mogła szybciej interweniować.

"Od teraz, jeśli służby ochrony nie zareagują na łamanie przepisów, policja natychmiast wkroczy, impreza zostanie przerwana, a stadion zamknięty" - mówił Tusk.

Rzecznik policji Mariusz Sokołowski szczegółowo wyjaśnił rolę, jaką będą pełnić policjanci na stadionach. Według niego, obecność policji nie oznacza, iż na obiektach będą w trakcie spotkań odziały prewencji: "Na trybunach będą policjanci pełniący rolę obserwatorów, zarówno w mundurach, jak i po cywilnemu. Będą zwracać uwagę na to, czy organizator, ochrona wypełniają swoje obowiązki. Jeśli nie będzie odpowiednich reakcji, będą to brać pod uwagę przy opinii wydawanej przed kolejnym spotkaniem".

Policjanci każdorazowo przed meczem sprawdzać będą czy system monitoringu na stadionie działa prawidłowo. Będą też kontrolować m.in. czy ochrona sprawdza wszystkie pojazdy wjeżdżające na teren stadionu i kontroluje tożsamość osób, to czy nie wnoszą niebezpiecznych narzędzi lub alkoholu. "Będziemy także analizować, czy kluby aktywnie włączają się i pomagają w identyfikacji pseudokibiców" - dodał Sokołowski.

Wiceminister MSWiA Adam Rapacki natomiast twierdzi, że policja nie wróci na stadiony, by wziąć na siebie odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa rozgrywanych meczów: "Na to nie zgodzą się podatnicy, my też się na to nie godzimy, żeby państwowa policja pilnowała porządku na prywatnych imprezach, bo nie jest od tego. Zakładamy ewentualność, że w incydentalnych sytuacjach możliwe będzie wprowadzenie policjantów po to, by monitorować i łagodzić emocje kibiców. To może być wsparcie, a nie przejęcie odpowiedzialności za bezpieczeństwo na samym stadionie".


Ponadto każdy z klubów ma obowiązek wprowadzenia ujednoliconej karty kibica, umożliwiającej identyfikację fanów. W tej chwili ten wymóg spełnia tylko 6 klubów ekstraklasy: Legia, GKS Bełchatów, Polonia Warszawa, Lechia, Jagiellonia i Zagłębie. Ekstraklasa przypomniała, że żaden z klubów nie dostanie licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2011/12, jeśli nie spełni tego wymogu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.