UOKiK ma wątpliwości do nowego regulaminu Legii

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęła skarga na nowy regulamin Klubu Piłkarskiego Legia. Przypomnijmy, że przy zakupie abonamentu na nowy sezon kibice muszą zaakceptować regulamin, w którym znalazł się punkt, zgodnie z którym klub nie będzie zwracał kibicom pieniędzy, jeśli stadion zostanie zamknięty np. decyzją wojewody.

"Klub nie ponosi odpowiedzialności i nie jest zobowiązany do zwrotu całości lub jakiejkolwiek części wartości zakupionego karnetu z tytułu zamknięcia stadionu lub wyłączenia z użytku poszczególnych trybun w związku z karami orzeczonymi przez organizatora rozgrywek lub inne organy państwowe i samorządowe w związku z nieprawidłowym zachowaniem Kibiców" - to nowy punkt w regulaminie Legii.

Skarga na regulamin Legii
Postanowienia wyłączające odpowiedzialność klubów piłkarskich nie podobają się Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów. "Nasze wątpliwości budzi arbitralne zastrzeganie, że konsument nie ma możliwości odzyskania pieniędzy za niewykorzystany bilet" - mówi dla Dziennika Gazeta Prawna Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK. Do urzędu trafiła już skarga na regulamin KP Legia, w którym kibic podważa przytoczoną klauzulę.

Możliwe skierowanie sprawy do sądu
"Analizujemy ją. Nie wykluczamy podjęcia dodatkowych działań. W tej chwili jest za wcześnie, aby określić dokładnie ich rodzaj" - dodaje Agnieszka Majchrzak. UOKiK przeanalizuje zaskarżone postanowienie także z punktu przedsiębiorcy, czyli Legii.

Jeśli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uzna, że nowe postanowienie w regulaminie narusza prawo konsumentów, będzie mógł wszcząć postępowanie wyjaśniające lub skierować pozew przeciwko Legii do sądu o uznanie postanowienia za niedozwolone.

Umowa wzajemna
Przytoczony punkt nie podoba się prawnikom. "Jeżeli w restauracji zamawiamy posiłek i za niego płacimy, to kelner nam go przynosi. Tak samo jest w przypadku zakupu biletów nie tylko na mecze, ale na każdą inną imprezę, np. na koncert. Nie może być tak, że klient za coś płaci i nie dostaje nic w zamian" - mówi Michał Krawczyk, adwokat z kancelarii Krawczyk i Wspólnicy.

Innego zdania jest adwokat, Jan Roliński, który uważa, że kibice posiadający karnet nie mają z góry zapewnionej liczby meczów w ciągu sezonu, bo liczba spotkań Pucharu Polski i np. towarzyskich jest uzależniona m.in. od wyników drużyny. "Skoro zatem kibice nie płacą za mecze odbywające się niejako dodatkowo, to nie mogą oni domagać się odszkodowania za imprezy, które - bez winy klubu - nie odbyły się bądź odbyły się bez publiczności w związku z taką decyzją władz" - mówi Roliński, partner WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Co ze zwrotami za Koronę?
W sezonie 2010/11 mecz z Koroną Kielce na Łazienkowskiej odbył się bez udziału publiczności. Osoby, które zakupiły bilet, mogły zwrócić wejściówki w kasach (jeśli tam za nie płaciły), a osobom kupującym bilet przez Internet, należności zostały zwrócone na konto, z którego dokonano płatności.

Do dzisiaj zwrotu nie otrzymali posiadacze całosezonowych abonamentów... i nie wiadomo, czy w ogóle otrzymają. "Zarząd Klubu nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ew. zwrotów pieniędzy posiadaczom abonamentów" - powiedziano nam w Punkcie Obsługi Kibica przy Łazienkowskiej. Tymczasem od meczu z Koroną minął już przeszło miesiąc, a w międzyczasie KP Legia rozpoczął sprzedaż karnetów na sezon 2011/12.