Kibice Legii dołączą do manifestacji NSZZ "Solidarność"

W czwartek 30 czerwca odbędzie się manifestacja NSZZ "Solidarność". Demonstranci będą protestować przeciwko brakowi pomysłów i inicjatyw zmierzających do rozwiązania istniejących problemów społecznych, które rządzący próbują "przykryć" między innymi rzekomym "problemem numer 1" – "walką z kibolami". Grupy kibicowskie Legii Warszawa zapraszają do włączenia się do manifestacji.

"Spotykamy się na placu Na Rozdrożu o godzinie 15:00, by udać się w kierunku Sejmu i dołączyć do "Solidarności" oraz podkreślić, że to nie kto inny, jak administracja rządowa wplątała nas w politykę, rozgrywając pokazówki mające wzmocnić Platformę Obywatelską w nadchodzącej kampanii wyborczej. Dzisiaj jesteśmy wykluczeni w takim samym stopniu jak związkowcy. Nie damy się rozprowadzać politykom – chcemy po prostu kibicować Legii Warszawa, tak jak fani wszystkich innych polskich klubów – swoim zespołom. Protestujemy przeciw stosowaniu odpowiedzialności zbiorowej zamiast obowiązujących przepisów prawa. Protest ten jest tym bardziej uzasadniony w świetle informacji o spodziewanym zakazie uczestnictwa kibiców w meczach wyjazdowych rozgrywanych w rundzie jesiennej, który ma być wprowadzony w życie z inicjatywy policji. W trakcie zbiórki i manifestacji trzymamy fason nie tylko dlatego, by rządowi i paramedialni PR-owcy nie wykorzystywali faktu wspólnego wystąpienia na szkodę organizatorów demonstracji, ale po prostu dlatego, że po raz kolejny udowadniamy warszawską kibolską klasę. Ewentualni spóźnieni kibice Legii dołączają do końca kolumny manifestujących związkowców, którzy między 17:00 a 18:00 kończą demonstrację pod Urzędem Rady Ministrów" - czytamy w komunikacie legijnych grup.