PZPN przeciwny zakazowi wyjazdowemu - decyzję podejmie Ekstraklasa SA
Polski Związek Piłki Nożnej negatywnie odniósł się do propozycji przedłużenia o kolejne miesiące zakazu wyjazdowego dla kibiców w Polsce. PZPN nie zgodził się na zamykanie stadionów dla kibiców drużyn przyjezdnych w II lidze, ale jednocześnie decyzję w sprawie wpuszczania przyjezdnych w ekstraklasie zrzucił na Ekstraklasę SA i upoważnił ją do podjęcia decyzji o zamknięciu.
W praktyce oznacza to więc, że kluby Ekstraklasy same zdecydują o tym czy sektory gości będą otwarte, czy nie. Podobnie rzecz ma się z I ligą - tam decyzję podejmie Piłkarska Liga Polska.
Grzegorz Lato uznał, że uniemożliwienie kibicom drużyn przyjezdnych oglądania meczów swoich drużyn nie jest dobrym rozwiązaniem. "Po raz kolejny rękami PZPN próbuje się załatwić sprawę. PZPN nie wyraża zgody na zamknięcie stadionów, ponieważ nie jest to metoda na rozwiązanie problemu chuligaństwa. Ekstraklasa i PLP, czyli spółki zarządzające najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce i I ligą, zostały upoważnione do podjęcia takiej decyzji. Jeżeli w II lidze dojdzie do naruszenia porządku na stadionie Komisja ds. Nagłych PZPN będzie natychmiast występowała z wnioskiem o zakaz przyjmowania zorganizowanych grup kibiców przez ten klub" - powiedział prezes PZPN Grzegorz Lato.
Zakaz wyjazdowy dla kibiców ekstraklasy został wprowadzony po finale Pucharu Polski w Bydgoszczy, pomiędzy Lechem a Legią. W ostatnich kolejkach rozgrywek kibice drużyn przyjezdnych nie mogli zamawiać biletów na mecze.
