Jóźwiak: Mamy jeszcze czas na transfery

Odpowiedzialny za transfery w Legii Marek Jóźwiak zdementował pojawiające się mediach informacje dotyczące kilku zawodników. "Nie rozmawiamy z Ireneuszem Jeleniem, nie ma tematu Ebiego Smolarka i Papy Waigo N'Diaye. Grzegorz Rasiak to może grać ze mną w ekipie oldboyów - w ogóle nie jest brany pod uwagę" - twierdzi Jóźwiak. Dyrektor ds. sportowych powiedział, że Legia nie interesuje się obecnie żadnym zawodnikiem ofensywnym.
"Mamy trzech zdolnych napastników - Żyro, Kucharczyka i Hubnika. Stawiamy na polską młodzież. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami, ale czekamy, aż się wyjaśni sytuacja z Arielem Borysiukiem. Jego odejście będzie dla nas problemem, ale na transfery mamy jeszcze czas do końca sierpnia" - powiedział Jóźwiak.

"Liczę, że wzmocnimy się przed fazą grupową LE. Jeżeli uda się nam awansować, to będę bardzo mocno namawiał do tego prezesów. Jeżeli nawet nie uda się nam awansować, to i tak potrzebny jest nam jeszcze jeden gracz ofensywny" - uważa natomiast Maciej Skorża.