fot. Tomek
REKLAMA

Na stadionach świata: Djurgarden Sztokholm - GAIS

Tomek - Wiadomość archiwalna

Stosunkowo rzadko odwiedzamy Szwecję w naszych podróżach po stadionach świata. Ostatnio na mecz Djurgarden IF ze Sztokholmu wybrał się kibic Legii, Tomek. Jeśli chodzi o poziom dopingu, czyli liczby obu ekip (przyjezdnych z Goeteborga tylko 80), ten mecz nie robił większego wrażenia na kibicu z Polski. Zupełnie inaczej prezentował się natomiast stadion, na którym rozgrywano spotkanie, który przypominał... zamek!

Fotoreportaż z meczu - 22 zdjęcia Tomka

Jeśli i Ty masz ochotę podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat innych aren piłkarskich (i nie tylko) - pisz koniecznie na ultras@legionisci.com.

Sztokholm piłkarsko
W czasie gdy Legia rozprawiała się z Cracovią, ja bawiłem w Sztokholmie. Korzystając z okazji postanowiłem odwiedzić jeden ze stołecznych stadionów i zobaczyć jakiś mecz. Wybór konsultowałem ze znajomą Szwedką. Nie zdziwiło mnie jej stwierdzenie, że w Szwecji chodzi się na mecze hokejowe, ale jeśli już musi być piłka nożna, to ona poleca Hammarby. Niestety drużyna ta spadła do drugiej ligi. Obecnie w szwedzkiej ekstraklasie (Allsvenskan) grają dwie drużyny ze Sztokholmu: AIK Solna i Djurgardens IF (znane jako DIF). Szwedzka znajoma zdecydowanie odradzała AIK, jako drużynę niesztokholmską (bo Solna to przedmieścia). Dodatkowo pamiętałem, że stadion AIK-u (Rasunda) był już w dziale NSŚ opisywany. Padło zatem na Djurgarden (przeciwnikiem była drużyna GAIS Goetheborg).

Stadion
Djurgarden rozgrywa swoje mecze na zabytkowym Stockholms Stadion. Obiekt ten znajduje się w ścisłym centrum Sztokholmu, ok. 2,5 km od Starego Miasta. Możliwy jest dojazd metrem. Garść podstawowych danych odnośnie tego obiektu: Stockholms Stadion zbudowano w 1912 roku z myślą o Igrzyskach Olimpijskich. Jego pojemność to ok. 14 tysięcy miejsc (po zmniejszeniu trybun z 20 tys.). Początkowo na tym obiekcie grała drużyna AIK Solna (1912-36), a od 1936 występuje na nim zespół DIF. Największa frekwencja notowana była w trakcie koncertów takich gwiazd jak M. Jackson, The Rolling Stones, Depeche Mode, Metallica, Guns N'Roses.

Wrażenia ze stadionu
Budowla robi niesamowite wrażenie. Z zewnątrz przypomina zamek lub warownię otoczoną murem. Całość jest wykonana z ciemnej cegły, a nad stadionem górują dwie wieże, na których usytuowano jupitery (pozostałe dwa umieszczono konwencjonalnie na masztach po drugiej stronie stadionu). Bezpośrednio na płytę prowadzi wejście przez ogromną bramę frontową, a na trybuny można dostać się jedną z wielu bramek po bokach i od tyłu. Same bramki wejściowe są oryginalne, wykute z żelaza przez artystę kowala. Dwuosobowe siedziska wykonane są z drewna. Dodam, że stadion znajduje się w otoczeniu parkowych drzew, co dodaje mu uroku.

Organizacja meczu
Bilety kupiłem w pleksiglasowych budkach przy bramkach. Zapłaciłem 100 koron za sztukę (ok. 45 zł) na najtańsze miejsca (łuk za bramką bez zadaszenia). Pozostałe bilety kosztowały 210 koron (95 zł wzdłuż linii bocznej bez zadaszenia) i 270 koron (110 zł wzdłuż linii bocznej i pod dachem). Przy wejściu nie było żadnej kontroli (na trybunę gdzie mieści się młyn kontrole były). Co ciekawe, bramki wejściowe otwierane są tak jak 100 lat temu, tj. poprzez nożny mechanizm i wedle uznania osoby stojącej na bramce. Catering prowadzono z przenośnych wózko-budek, ale niestety w sektorze, z którego dane mi było obejrzeć mecz mogłem liczyć jedynie na zimne snacki sprzedawane przez roznosiciela. Pass.

Kibice
W sumie na meczu stawiło się 5500 widzów (choć wizualnie zdawało się, że jest to ok. 8000 osób). Młyn gospodarzy liczył ok. 500-700 fanów i nie zachwycał jakością dopingu. Co ciekawe doszło kilka razy do sytuacji, gdy okrzyki intonowała przeciwległa trybuna, na której towarzystwo było zdecydowanie piknikowe. Młyn zaprezentował 10 średniej wielkości flag. Goście stawili się w bardzo różnorodnej grupie liczącej ok. 50-80 osób (ok. 30-40 fanatyków i 20–40 piknikowców). Niewielka grupka dopingowała przez większość meczu, machając dwiema małymi flagami i jedną dużą, reszta chowała się przed deszczem tu i tam. W pewnym momencie dialog trybun przebiegał na linii młyn gospodarzy – młyn gości. Coś na zasadzie "kto da głośniej okrzyk za okrzyk". Goście nie wymiękali.

Mecz
Samo spotkanie było dość ciekawe, co było głównie spowodowane szybko zdobytą przez gości bramką (2. minuta). Gospodarze naciskali całą pierwszą połowę. Sukces w postaci wyrównania przyszedł dopiero w okolicach 60. minuty. Po kilku dalszych minutach goście przeprowadzili swoją drugą akcję meczu, strzelając na 1-2 z kontry. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2, po wyrównaniu ze strony DIF w ostatniej minucie. Obecnie GAIS zajmuje 4. miejsce w tabeli, Djurgarden jest 13. i broni się przed spadkiem.

Inne
Na meczu spotkałem też Holendra, który również jeździ po Europie i ogląda mecze na różnych stadionach. W naszym sektorze było też 4 fanów Bayernu Monachium, jeden bardzo pijany.

Pozdrowienia dla Żylety!

Fotoreportaż z meczu - 22 zdjęcia Tomka

Poprzednie relacje z tej kategorii znajdziecie w dziale Na stadionach.

Masz ciekawą historię z meczu europejskich (i nie tylko) klubów lub Mistrzostw Europy, czy Świata?
Wychodząc naprzeciw Waszym pomysłom, zachęcamy do przesyłania nam relacji i zdjęć! Wy również możecie mieć swój wkład w tworzenie materiałów na LL!

Relacje prosimy nadsyłać na specjalnie przeznaczonego maila ultras@legionisci.com.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.