REKLAMA

Najnowszy przegląd klubowych pamiątek

Bodziach - Wiadomość archiwalna

W ostatnim czasie w sklepie Legii pojawiło się trochę nowości. Największym zainteresowaniem kibiców cieszą się nowe wzory koszulek meczowych na sezon 2011/12. Białe i zielone trykoty można kupić za 249 złotych (+ ew. 35 zł nadruk). W ofercie są także pozostałe części stroju piłkarskiego - getry (45 zł) i spodenki (159 zł). Trochę zastrzeżeń mamy do ubrań przeznaczonych dla najmłodszych.
Co więcej, ostatnio pojawiły się w sprzedaży także piłki z herbem Legii w cenie 99 zł.

Dywany i bielizna pościelowa
Oferta dla kibiców rozszerzana jest cały czas, także o artykuły do tej pory rzadko spotykane na polskim rynku. Po tosterze wypiekającym eLki na pieczywie (obecnie 104 zł), pojawiły się szlafroki, tym razem z właściwym herbem (72 zł), bielizna pościelowa czy dwa rodzaje dywanów (każdy w cenie 249 złotych).

Dla najmłodszych
Znacznie rozszerzono pamiątki dla najmłodszych kibiców - zarówno dla niemowlaków, jak i paroletnich dzieciaków. Do sprzedaży nie wprowadzono wprawdzie bubli na miarę wiślackich rampersów, ale trochę bez sensu w ofercie znajdują się śpiochy dla niemowląt przeważnie w kolorystyce niemającej nic wspólnego z Legią. Dla dzieciaków, zamiast haseł "Ł3" czy "Superstar" lub czy "Junior", wystarczy po prostu... zamieścić herb najwspanialszego klubu na świecie. Wiemy z własnego doświadczenia, że to najlepiej działa :)

Znacznie lepiej niż do tej pory prezentują się ubranka dla dzieciaków w wieku od dwóch lat wzwyż. W końcu rodzice mają wybór koszulek i bluz - te są w różnych kolorach, z herbem, napisem lub twarzą Kazimierza Deyny i do tego właściwie we wszystkich rozmiarach. Dobrym pomysłem było wprowadzenie do sprzedaży cienkich spodni dresowych dla najmłodszych.

"Trumienka" wciąż wyprzedawana
W sklepie coraz bardziej dominuje właściwy herb Legii, ale niestety cały czas wyprzedawane są (ile klub tego naprodukował?!) pamiątki z "trumną". Domyślać się można, że Legia nie robi pamiątek pod kibiców z Żylety, ale wystarczyłoby trochę wyobraźni, by zamiast produkcji bluz czarnych, szarych czy zielonych, zrobić więcej białych odpowiedników. Fani Legii przychodzą przecież na mecze na biało nie od wczoraj.

Kolejny, a zarazem ostatni na tę chwilę, przytyk odnosi się do wciąż mocno niekompletnego katalogu pamiątek znajdujących się w sprzedaży. Internetowa strona sklepu nijak się ma do tego, co od kilku tygodni, a czasem nawet miesięcy, znajduje się w sprzedaży.









przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.