Sylwetki pucharowych rywali Legii

Holandia, Izrael i Rumunia - z zespołami z tych krajów zmierzą się legioniści w fazie grupowej Ligi Europy. O PSV Eindhoven słyszał chyba każdy kibic, który interesuje się europejską piłką nożną. Hapoel Tel Awiw to jedna z mocniejszych drużyn z Izraela. Rapid Bukareszt to zaś niedawny rywal Śląska Wrocław. Poniżej przedstawiamy sylwetki pucharowych rywali Legii.

PSV Eindhoven
PSV Eindhoven wydaje się najtrudniejszym przeciwnikiem Legii w fazie grupowej Ligi Europy. Od lat zalicza się do ścisłej czołówki w lidze holenderskiej obok Ajaxu Amsterdam oraz Feyenoordu Rotterdam. Gablota klubowego muzeum ugina się od zdobytych pucharów.

Założony w 1913 roku klub na swój pierwszy sukces czekał do 1929 roku, kiedy to wygrał Eredivisie. Miano najlepszej ekipy w lidze przypadało PSV łącznie 21 razy. Ostatni raz w 2008 roku. Do tego należy dołożyć po osiem krajowych pucharów oraz Superpucharów Holandii. Zdobycze na arenie międzynarodowej nie są już tak okazałe. Puchar Mistrzów z 1988 roku oraz wygrana w Pucharze UEFA w 1978 roku to jedyne europejskie trofea.

Klub z Eindhoven od lat jest uznaną marką w kraju i w Europie. Nie dziwi zatem fakt, że drużynę tę prowadzili niegdyś tacy szkoleniowcy jak Guus Hiddink, Bobby Robson, Dick Advocaat, Eric Gerets, Ronald Koeman czy Huub Stevens. Natomiast pasiaste koszulki z charakterystyczną reklamą producenta sprzętu elektronicznego przywdziewali m.in. Mark van Bommel, Wilfred Bouma, Philip Cocu, Ruud Gullit, Patrick Kluivert, bracia Koeman, Ruud van Nisterlooy, Arjen Robben, Romario, Ronaldo czy Jaap Stam. W PSV nie brakuje również polskich akcentów. Piotr Matys, Tomasz Iwan, a obecnie Przemysław Tytoń mają swe miejsce w historii klubu.

W obecnym sezonie PSV zajmuje po trzech kolejkach 6. miejsce zdobywając 6 punktów. W Lidze Europy ekipa Freda Ruttena zaczęła zmagania w IV rundzie eliminacji. Remisując bezbramkowo na wyjeździe z SV Ried i gromiąc 5-0 Austriaków u siebie, zapewnili sobie start w fazie grupowej.

PSV rozgrywa swe spotkania na Philips Stadion, który może pomieścić do 36 500 widzów.

Rapid Bukareszt
Drużyna bardzo dobrze znana w Polsce. Wszystko dlatego, że w eliminacjach do Ligi Europy Rumuni odprawili z kwitkiem Śląsk Wrocław. Na stadionie przy Oporowskiej goście wygrali 3-1. W rewanżu nie musieli się za bardzo męczyć i zadowolili się remisem 1-1.

Sezon 2010/2011 zespół z Bukaresztu zakończył na 4. miejscu w lidze, co zapewniło mu występy w europejskich pucharach. Nie jest to jednak dużym sukcesem Rapidu, który w swej historii najlepszą drużyną Rumunii był trzy razy. Rywale Legii lepiej radzili sobie w krajowym pucharze, w którym triumfowali 13 razy. Ostatnie trofeum gracze Rapidu zdobyli w 2007 r.

Założony w 1923 r. klub swoje mecze rozgrywa na stadionie Giuleşti-Valentin Stănescu, który może pomieścić niespełna 20 tys. widzów. Na europejskiej arenie Rapid ostatni raz z dobrej strony pokazał się w sezonie 2005/2006. Dotarł wówczas do ćwierćfinału Pucharu UEFA. Na tym etapie rozgrywek musiał jednak uznać wyższość Steauy Bukareszt.

Hapoel Tel Awiw
Drogę do Ligi Europy Hapoel Tel Awiw rozpoczął od trzeciej rundy eliminacji. Po zwycięstwie 4-0 u siebie i porażce 1-2 na wyjeździe z FC Vaduz z Liechtensteinu Izraelczycy awansowali do kolejnej fazy rozgrywek. Tam okazali się lepsi od Ekranas Poniewież. Co prawda w pierwszym meczu górą byli rywale, którzy wygrali 1-0, ale w rewanżu Hapoel nie dał im szans i pewnie wygrał 4-0.

W swojej historii założony w 1927 r. klub 14 razy sięgał po mistrzostwo swojego kraju - ostatni raz w sezonie 2009/2010. Dodatkowo dołożył do tego 13 krajowych pucharów. Swoje mecze gracze Hapoelu rozgrywają na stadionie Bloomfield, który może pomieścić 16,5 tys. widzów. W sezonie 2010/2011 Hapoel zajął drugie miejsce w lidze izraelskiej.