REKLAMA

Młodzież: mecze środowe

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Młode Wilki 96 kontynuują zwycięską passę. Legioniści pokonali aż 10-0 trzecią w tabeli Pogoń Grodzisk, a po trzy gole zdobyli: Kamil Anczewski, Grzegorz Tomasiewicz i Michał Suchanek. Porażkę 2-4 poniosły za to na boisku Unii Młode Wilki 2002. Oba gole dla Legii zdobył Grzegorz Skrzos. Porażkę 1-2 odnieśli w Płocku juniorzy młodsi.

Wisła Płock 95 2-1 Legia 95
Gole:
1-0 3 min.
2-0 17 min.
2-1 61 min. Jakub Arak (as. Kamil Dmowski)

Legia: Haluch (41' Pogorzelec) - Waszkiewicz, Piórkowski, Kucharski, Piwowarczyk - Milewski (41' Romachów), Zawal, Dziewicki (41' Dmowski), Stolarz - Arak, Rosiński

Legia 96 10-0 (6-0) Pogoń Grodzisk 96 - Zdjęcia z meczu
Gole:
1-0 3 min. Kamil Anczewski (karny po faulu na Grzegorzu Tomasiewiczu)
2-0 27 min. Michał Suchanek (as. Kamil Anczewski)
3-0 37 min. Kamil Anczewski (as. Jakub Nidzgorski)
4-0 41 min. Michał Suchanek
5-0 50 min. Grzegorz Tomasiewicz (as. Jakub Nidzgorski)
6-0 52 min. Kamil Anczewski (as. Grzegorz Tomasiewicz)
7-0 58 min. Grzegorz Tomasiewicz b.a.
8-0 65 min. Daniel Turżonek b.a.
9-0 78 min. Grzegorz Tomasiewicz b.a.
10-0 80 min. Michał Suchanek (as. Marcin Kraska)

Legia: Jędraszczak (62' Siedlecki) - Ozga, Najemski, Zakrzewski, Baranowski - Radziszewski (41' Kraska), Makowski (55' Rakowski), Suchanek, Nidzgorski - Tomasiewicz - Anczewski (55 Turżonek)

Zwycięska seria podopiecznych Bernarda Kapuścińskiego trwa. Po wygranej z Legionem piłkarze z Łazienkowskiej odprawili z bagażem goli kolejną drużynę z czołówki tabeli. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia, bo już po 2 minutach rzut karny na gola zamienił Kamil Anczewski. Później mimo przewagi legionistów gole długo nie padały. Jedną korzystną sytuację stworzyli sobie także grodziszczanie, ale Łukasz Gwardiak po rajdzie prawą stroną w decydującym momencie przestrzelił. Pod koniec pierwszej połowy kolejne trafienia dołożyli Michał Suchanek i Anczewski. O ile goście mieli w przerwie jakiś plan na odrobienie strat, legł on w gruzach tuż po ropoczęciu drugiej połowy, gdy na 4-0 podwyższył Michał Suchanek. Od tego momentu goście przestali praktycznie opuszczać własną połowę, a i tak legioniści przechwytywali tak dużo piłek, że raz za razem stwarzali sobie sytuacje do zdobycia gola.

Bramek w tej odsłonie padło aż 7, głównie za sprawą Tomasiewicza i Suchanka, a mogło paść jeszcze więcej, gdyby legioniści byli bardziej skuteczni w ostatnich 20 minutach. Okazji sam na sam nie wykorzystali: Nidzgorski (dwukrotnie) czy Tomasiewicz; Eryk Rakowski trafił w poprzeczkę, a Kevin Ozga nie tylko w poprzeczkę, ale i w kolejnym rajdzie - w słupek. Mimo tego drobnego mankamentu, grę legionistów, którzy wykorzystali dobre przygotowanie techniczno-taktyczne i po raz kolejny zupełnie narzucili swoją grę przeciwnikom, należy ocenić pozytywnie. W sobotni poranek w Radomiu Młode Wilki rozegrają koeljny "mecz na szczycie" - z zajmującą obecnie 3. miejsce w tabeli radomską Bronią. Sezon dopiero się zaczął, ale po 4 kolejkach legioniści mają już 5 oczek przewagi nad kolejną drużyną (choć część zespołów ze środka tabeli rozegrała o 1 spotkanie mniej) i legitymują się bilansem bramkowym 37-1 (!). To mówi wiele o jakości i efektach decyzji MZPN o zlikwidowaniu w tym sezonie dwustopniowej ligi wojewódzkiej dla rocznika 1996.

Unia Warszawa 02 4-2 Legia 02
Gole:
1-0 4 min.
2-0 27 min.
3-0 29 min.
4-0 40 min.
4-1 44 min. Grzegorz Skrzos (as. Jacek Kowalski)
4-2 54 min. Grzegorz Skrzos (as. Jakub Noga)

Legia: Skiba - Zambrzycki (Peda), M. Kruszewski (Toczyski) - Noga - Owczarek (Skrzos, Brodowski), Wysokiński, Kowalski (Rudnicki)

Środowe spotkanie zapowiadało się jako najbardziej wymagające w tej rundzie i te opinie potwierdziły się na boisku. Gospodarze w ofensywie operowali raczej prostymi sposobami, ale legioniści nie do końca radzili sobie z długimi przerzutami piłki do przodu i graczami ofensywnymi Unii je przejmującymi. Młode Wilki starały się rozgrywać piłkę większą liczbą podań, ale na boisku tej szerokości nie bardzo mogły wykorzystać w pełni grę skrzydłami. W rezultacie kolejne gole (m.in. za sprawą Żukowskiego i Domańskiego) zdobywali piłkarze Unii. W drugiej połowie meczu legioniści przy stanie 0-4 zmobilizowali się, i za sprawą Grześka Skrzosa (który jeszcze niedawno był zresztą piłkarzem Unii) zdobyli dwa gole. Na więcej zabrakło czasu, mimo kilku dogodnych okazji.



Młode Wilki 96 pokonały wysoko Pogoń Grodzisk
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.