Grali przyjaciele

Pogoń dzięki wygranej w Katowicach jest w czołówce pierwszej ligi. Portowcy do miejsca premiowanego awansem tracą tylko punkt. Znacznie gorzej wiedzie się Olimpii, która w Radzionkowie przegrała 1-4. ZKS przez 70 minut grał w osłabieniu i w sumie długo, mimo gry w 10., stawiał opór "Cidrom". Ostatnie miejsce w drugiej lidze zajmuje Zagłębie. Sosnowiczanie wczoraj zremisowali 3-3 w wyjazdowym meczu z Bałtykiem.

I liga: Ruch Radzionków 4-1 Olimpia Elbląg
Piłkarze Olimpii wysoko przegrali w Radzionkowie, a wszystko zaczęło się w 19. minucie, kiedy za zagranie ręką w polu karnym sędzia wyrzucił z boiska zawodnika gości, Mykołę Dremluka, a Piotr Rocki wykorzystał jedenastkę. Kolejne bramki gospodarze strzelali w drugiej części spotkania - w 68., 79. i 82. minucie meczu. Honorowe trafienie dla ZKS-u zdobył w ostatniej minucie Bartłomiej Bartosiak. Olimpia spadła na ostatnie miejsce w tabeli pierwszej ligi.

I liga: GKS Katowice 0-2 Pogoń Szczecin
Portowcy zwyciężyli w wyjazdowym meczu w Katowicach po bramkach zdobytych w pierwszej połowie. Najpierw Witolda Sabelę pokonał Emil Noll, a 8 minut przed przerwą wynik ustalił Donald Djousse. Portowcy zajmują czwarte miejsce w tabeli i do miejsca premiowanego awansem tracą tylko 1 punkt.

II liga: Bałtyk Gdynia 3-3 Zagłębie Sosnowiec
Zagłębie zdobyło punkt w wyjazdowym meczu z Bałtykiem. Najpierw na dwubramkowe prowadzenie wyszli gospodarze. W 25. minucie Rafał Jankowski strzelił kontaktową bramkę dla sosnowiczan. Tuż po przerwie Jankowski zdobył drugiego gola, a w 67. minucie Adrian Marek wyprowadził Zagłębie na prowadzenie. Niestety radość sosnowiczan trwała krótko - trzy minuty później do stanu 3-3 doprowadził Bałtyk. Zagłębie nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.