Skorżę uratuje tylko mistrzostwo?
Dobre wyniki Legii w ostatnich meczach zarówno w ekstraklasie, jak i Lidze Europy nie sprawiły, że Maciej Skorża ma pewniejszą pozycję na stanowisku trenera. Jak donosi tygodnik "Piłka Nożna", szkoleniowiec stołecznego klubu może odejść z Łazienkowskiej wraz z zakończeniem obecnego sezonu. Wówczas wygasa mu kontrakt. Natomiast Leszek Miklas uściśla na łamach Gazety Wyborczej, że jeżeli Legia zdobędzie mistrzostwo - kontrakt Skorży będzie przedłużony automatycznie.
"Nikt nie tylko nie podjął rozmów na temat prolongaty kontraktu szkoleniowca, którego ważność wygaśnie po zakończeniu sezonu, ale obie strony (zarząd i trener - przyp. red.) wręcz... cieszą się, że do rozstania dojdzie po satysfakcjonujących wynikach, zatem w dobrej atmosferze. Czyli kwestia odejścia Skorży z Legii została już przesądzona!" - czytamy w tygodniku "Piłka Nożna".
Do zmiany szkoleniowca miało dojść już przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Ostatecznie rozmowy prowadzone z Vladimirem Weissem zakończyły się niepowodzeniem.
"Jeśli Maciej Skorża zdobędzie mistrzostwo, kontrakt zostanie automatycznie przedłużony na kolejny sezon. Umowę podpisaliśmy wiosną 2010 roku. Obie strony uznały, że drugi sezon pracy to graniczna data odzyskania tytułu, który ostatni raz świętowaliśmy w 2006 roku. Zgodnie wybraliśmy opcję dwa lata plus jeden. Jeśli trener wygra ligę, już dziś wie, na jakich warunkach będzie pracował w klubie w sezonie 2012/13. Podwyżka będzie godna sukcesów" - mówi Leszek Miklas.
"O przyszłości trenera Skorży porozmawiamy najpóźniej po sezonie. Może być i tak, że dostanie ofertę z bardzo silnego klubu, która będzie dla niego nie do odrzucenia. Na dziś mam nadzieję, że zdobędzie tytuł i zostanie" - dodaje dyrektor generalny Legii.
