Pod lupą LL! - Michał Żyro
Słabo zaprezentowali się w pierwszej połowie meczu z Jagiellonią Białystok piłkarze Legii Warszawa. W przerwie Maciej Skorża szukał rozwiązania tego problemu. Od 46. minuty na boisku nie było już Michała Kucharczyka, którego miejsce zajął Michał Żyro. Lupa LL! postanowiła przyjrzeć się jak młody legionista poradził sobie z poderwaniem kolegów do boju.
Niewiele zabrakło, a Żyro zanotowałby prawdziwe wejście smoka. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy 19-latek odebrał piłkę rywalom i lewym skrzydłem przedarł się pod bramkę Jagiellonii. Niestety podanie było nieco za mocne i Danijel Ljuboja nie sięgnął piłki.
W kolejnych minutach Żyro należał do najbardziej aktywnych graczy na boisku. Walczył, szarpał i nie bał się podejmować ryzyka w trudnych sytuacjach. Inna sprawa, że nie zawsze przynosiło to korzyści drużynie. Pojawienie się Żyry zdecydowanie ożywiło jednak grę Legii. Młody zawodnik dośrodkowaniami w pole karne usiłował uruchomić swoich kolegów. Czasami brakowało mu jednak precyzji.
W pierwszej drużynie Żyro ma coraz pewniejszą pozycję. Spotkanie z Jagiellonią było 20. meczem w obecnym sezonie, który "Żyrko" rozegrał w barwach Legii. Wygląda na to, że Maciej Skorża na dobre zaufał już urodzonemu w Warszawie zawodnikowi.
Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Michała Żyro.
Czas gry: 45 minut
Kontakty z piłką: 29
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 14
Podania niecelne: 8
Faulował: 1
Faulowany: 3
Odbiory piłki:4
Straty piłki: 3