Lechia z Lukjanovsem, bez Machaja i Sazankowa
Skrzydłowy Lechii Gdańsk Ivans Lukjanovs wrócił już do treningów po kontuzji odniesionej podczas zgrupowania reprezentacji Łotwy. 24-letni zawodnik, który może grać zarówno jako napastnik, jak i na prawym i lewym skrzydle, może wrócić do gry w sobotnim meczu z Legią.
"Liczę, że w najbliższych dniach wrócę do pełni sił i już w meczu z Legią będę mógł wejść na boisko. Chciałbym pomóc drużynie, aby stwarzała więcej sytuacji podbramkowych. To jest właśnie nasz największy problem, a nie skuteczność, jak twierdzi większość fachowców" - mówi PS Łotysz. Ostatni mecz Lukjanovs rozegrał 30 września.
Radosław Michalski, który sprowadził zawodnika do Lechii, jest przekonany, że zespół z Łazienkowskiej może mieć z nim problemy. "Nawet jeśli na Legię wejdzie tylko na kilkanaście minut, to i tak będzie to duże wzmocnienie drużyny. Wydaje mi się, że jesienią szybkość tego piłkarza została zagubiona, co od razu odcisnęło się na jakości gry Lechii z przodu. Gdy odpoczął i wróci na świeżości, to może od razu na Legii zaliczyć fajny mecz" - mówi Michalski.
W meczu z Legią zabraknie natomiast Mateusza Machaja i Aleksandra Sazankowa. Obydwaj będą musieli przejść operacje.