Statystyki w meczu z Zagłębiem

Po ligowej porażce z Koroną Kielce 0-1 legioniści pojechali do Lubina i mają powody do zadowolenia. Po dobrym spotkaniu podopieczni Maciej Skorży pewnie wygrali 4-0 i cały czas są w czubie tabeli. W poniedziałkowy wieczór piłkarze Legii pokazali, że potrafią być bardzo skuteczni. Poniżej przedstawiamy szczegółowe statystyki ze spotkania z Zagłębiem Lubin.

Przez 90 minut poniedziałkowego meczu legioniści oddali 14 strzałów na bramkę rywali. Siedem z nich było celnych, a cztery razy bramkarz gospodarzy musiał uznać wyższość graczy „wojskowych”. Lubinianie zanotowali osiem strzałów, ale tylko raz piłka zmierzała w światło bramki. Dusan Kuciak nie dał się jednak pokonać i zachował czyste konto.

Bojana Isailovicia najczęściej niepokoił Maciej Rybus. Pomocnik Legii oddał cztery strzały na bramkę rywali. W 23. minucie właśnie po strzale „Ryby” legioniści wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Aktywny był także Danijel Ljuboja, który uderzał trzy razy. Stuprocentową skutecznością popisał się za to Ariel Borysiuk.

W poniedziałkowy wieczór nieco ostrzej zagrali piłkarze gospodarzy, którzy zapisali na swoim koncie o jedno przewinienie więcej. Zawodnicy obu drużyn agresywniej zagrali w drugiej części spotkania. W jej trakcie każda ze stron przekraczała przepisy po osiem razy.

Sędzia Tomasz Grabowski najczęściej musiał powstrzymywać Ariela Borysiuka, który przepisy przekraczał pięć razy. Dwa faule zanotował Jakub Rzeźniczak. Pięciu legionistów zapisało na swoim koncie po jednym przewinieniu.

Na celownikach rywali najczęściej znajdował sie Miroslav Radović, który w nieprzepisowy sposób powstrzymywany był trzy razy. Po dwa razy gospodarze faulowali Jakuba Rzeźniczaka, Marcina Komorowskiego i Jakuba Wawrzyniaka. Łącznie faulowanych było ośmiu graczy Legii.

69 odbiorów i 41 strat zanotowali w poniedziałkowy wieczór legioniści. Aż czterech graczy Legii uzyskało dziesięć lub więcej odbiorów. Najlepszy w tej kategorii okazał się Marcin Komorowski, który przerwał 14 akcji rywali. Na uwagę zasługuje aktywna postawa Ariela Borysiuka, który zanotował 12 odbiorów.

Również 12, ale strat, zanotował w meczu z Zagłębiem Miroslav Radović. Tym razem Serb nie miał „wsparcia” Danijela Ljuboji, który stracił tylko trzy piłki. Niepokojąca jest duża liczba strat Jakuba Rzeźniczaka. Na szczęście żadna z nich nie dała gola rywalom.