Doświadczenie i młodośc w parze - fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA

"Ale ci zeszła!"

turi - Wiadomość archiwalna

W czwartek legioniści mogli liczyć na treningu na trochę luzu. Po zajęciach w siłowni "wojskowi" pomaszerowali na przyhotelowe boisko, gdzie ćwiczyli w dwóch grupach. Królowały gry i konkursy, a przegrani musieli zjeść podczas obiadu... ogórki.

Najpierw jednak na murawie trenowali jedynie bramkarze.

Fotoreportaż z treningu - 37 zdjęć turi
Tym razem Krzysztof Dowhań darował swoim podopiecznym różne akrobatyczne wygibasy, dzięki czemu Dusan Kuciak i spółka mogli skupić się na tym, co lubią najbardziej, czyli bronieniu strzałów. Tempo ćwiczeń było szybkie, bramkarze zwijali się jak w ukropie na zmianę rzucając się do dolnych i górnych piłek. Jedno uderzenie zmierzające w światło bramki w znakomitym stylu - znanym zresztą z jesiennych meczów - obronił Dusan Kuciak.

Najbardziej elegancko w lotach prezentował się jednak Kuba Szumski, który - jak zgodnie stwierdzili obecni - powinien dostawać noty nie tylko za skuteczność w obronie, lecz także za styl. Stylowo kopnął raz do siatki trener Dowhań, który precyzyjnie trafił w okienko podczas jednego z uderzeń. Po chwili ciszę przerwało krótkie lecz dobitne zdanie wypowiedziane przez Lucjana Brychczego. "Ale ci zeszła" - zakomunikował pan Lucjan i tyle było z pochwał pod adresem szkoleniowca bramkarzy ;)

Kiedy zajęcia golkiperów miały się już ku końcowi, na boisko dotarła z siłowni pierwsza grupa piłkarzy. Po krótkiej rozgrzewce biegowej zostali oni podzieleni przez Rafała Janasa na dwa zespoły i zaczęła się wewnętrzna rywalizacja. Janas wymyślił kilka ćwiczeń z piłkami - legioniści w parach musieli pokonywać tor przeszkód, mijając pachołki czy np. biegając tyłem. W jednej z drużyn ćwiczył bonusowo trener Magiera, który znalazł się w parze z Rafałem Wolskim. Ostatecznie team "Magica" (Wolski, Bruce, Choto, Jagiełło i Furman) rzutem na taśmę wygrał rywalizację z ekipą Tomasza Kiełbowicza (Kosecki, Żurek, Kamiński, Górski, Łukasik). A wydawało się to niemożliwe, bowiem po pierwszych trzech konkurencjach było 3-0 dla "Kiełbików"!

Dużo emocji było także, gdy na boisko dotarła druga grupa. Marcin Komorowski i Jakub Rzeźniczak mieli wiele zastrzeżeń do postawy konkurentów. "Piłka im spadła, nie ominęli pachołka z drugiej strony!" - wykrzykiwali co chwilę, wskazując błędy Janasowi. Ten jako arbiter raz przyznawał im rację, innym razem ignorował te uwagi. System punktacji nie przekonywał jednak Macieja Skorży. "Zamiast przyznawać po punkcie za każdą wygraną konkurencję, powinno być np. 20 punktów za pierwsze miejsce, a 15 za drugie, przy czym za każdy popełniony na trasie błąd należało by przyznawać punkty karne" - ocenił. Tym razem stawka rywalizacji nie była wysoka. "Panowie, kto przegra, będzie podczas obiadu zjadał ogórki" - zaproponował Janas.

Indywidualnie biegali Danijel Ljuboja i Michal Hubnik. Jakub Wawrzyniak narzeka na uraz przywodziciela, nasz obrońca przez kilka dni będzie odpoczywał od treningów. Popołudniowy trening odbędzie się o godzinie 16.

Fotoreportaż z treningu - 37 zdjęć turi



Inaki Astiz i Miroslav Radović - fot. turi / Legionisci.com


Kamil Kamiński - fot. turi / Legionisci.com


Piękna parada Jakuba Szumskiego - fot. turi / Legionisci.com


Danijel Ljuboja trenował indywidualnie - fot. turi / Legionisci.com


"Kiełbik" relaksuje się w basenie - fot. turi / Legionisci.com

przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.