Świderski: Zrobimy wszystko, żeby w sobotę wygrać
Michał Świderski: "Musimy sobie spojrzeć prosto w twarz. nie za ciekawie na razie wygląda nasza gra. Mamy jeszcze trochę czasu do decydujących meczów i mam nadzieję, że sytuacja się trochę uspokoi i wrócimy do tego jak powinniśmy grać; pokażemy na co nas stać".
W czym jest problem?
- Najgorsze jest to, że nie wiem. Wcześniej wszystko nam wychodziło, a jak jest się w dołku to nic nie wychodzi. Nie umiem wskazać przyczyny. Może ten mecz z Ochotą miał na nas taki wpływ? Tamten mecz nam nie wyszedł i może za dużo o tym myśleliśmy?
Atmosfera nie popsuła się?
- Atmosfera nie, ale widać poddenerwowanie. Każdy szuka wytłumaczenia, dlaczego jest znacznie gorzej niż było i co zrobić by wrócić na właściwe tory.
W sobotę zagracie lepiej? Z taką grą jak w Grójcu bardzo ciężko byłoby Wam wygrać z Sokołem.
- Na pewno ciężko by było wygrać z Sokołem, grając tak jak dziś. Do soboty jest mało czasu, żeby coś poprawić. Mam nadzieję, że jednak damy radę zebrać się w sobie.
Obie drużyny mają już pewny awans. Traktujecie sobotni mecz jak sparing?
- Każdy mecz jest dla nas na wagę złota. W takim meczu zobaczymy w jakim jesteśmy miejscu i zrobimy wszystko, żeby wygrać.