Podbrożny: Nie pamiętam słabszych derbów
"Wszyscy są zawiedzeni postawą obydwu zespołów. Było bardzo dużo niedokładności, mało przemyślanych akcji i w efekcie prawie nie stwarzano sobie sytuacji. Jak na drużyny, które walczą o mistrzostwo Polski i rangę meczu, to zdecydowanie za mało" - mówi o spotkaniu Legia - Polonia w rozmowie z serwisem 2x45.com.pl Jerzy Podbrożny, były napastnik naszego klubu.
Podbrożny przyznaje, że słabszego spotkania obu drużyn nie widział i dodaje, że Legia powinna bardziej starać się przy tak licznej publiczności. "Jeśli na stadion przychodzi komplet publiczności, to im bardziej powinno zależeć na wygranej i to oni powinni konstruować akcje, grać piłką. A przeważnie brakowało dokładności, ciągle wybierano dalekie podania, za mało było ruchu bez piłki i nie było jak zaatakować większą liczbą zawodników" - mówi.
Były napastnik Legii uważa, że Legia nie wykorzystuje swojego potencjału w ofensywie. "Kiedyś zawsze grała dwoma napastnikami, teraz ciągle jest tylko jeden... W piątek teoretycznie mieliśmy czterech piłkarzy Legii nastawionych na atak: Kucharczyk, Ljuboja, Wolski i Radović, ale niewiele im wychodziło. Gdyby był drugi napastnik, bez wątpienia łatwiej byłoby stworzyć zagrożenie pod bramką Polonii" - mówi i dodaje, że powinien być nim Ismael Blanco.
przeczytaj więcej o: Jerzy Podbrożny